"No to się pan Szymon doczekał". Minister wbija szpilę Hołowni

Dodano:
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia Źródło: PAP / Leszek Szymański
Minister edukacji Barbara Nowacka skomentowała wyniki exit poll Trzeciej Drogi i Lewicy. Nie zabrakło uszczypliwości wobec Szymona Hołowni.

Według exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu poszczególne komitety w wyborach do Parlamentu Europejskiego uzyskały następujące poparcie:

  1. KKW Koalicja Obywatelska – 38,2 proc.
  2. KW Prawo i Sprawiedliwość – 33,9 proc.
  3. KW Konfederacja Wolność i Niepodległość – 11,9 proc.
  4. KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe – 8,2 proc.
  5. KKW Lewica – 6,6 proc.
  6. KWW Bezpartyjni Samorządowcy – Normalna Polska w Normalnej Europie – 0,8 proc.
  7. KW Polexit – 0,3 proc.

Wstępne przeliczenie na mandaty: KO – 21, PiS – 19, Konfederacja – 6, Trzecia Droga – 4, Lewica – 3. Exit poll to sondaż przeprowadzany w dniu wyborów wśród osób opuszczających lokale wyborcze.

Frekwencja w niedzielnych wyborach wyniosła – według exit poll – 39,7 proc. Tak słabej frekwencji wyborczej w Polsce nie było od 2014 r., kiedy do urn – również w wyborach do Parlamentu Europejskiego – wybrało się tylko 24,54 proc. uprawnionych do głosowania. W 2019 r. frekwencja w eurowyborach wyniosła 45,68 proc.

"No to żeśmy zobaczyli"

– Specyficzna była konstrukcja wyborów z 15 października. Bardzo dużo głosów było tzw. głosami ratunkowymi. Przecież Donald Tusk apelował o głosowanie na mniejszych koalicjantów. Zresztą marszałek Szymon Hołownia mówił, że zaraz zobaczymy, ile było tych głosów ratunkowych. No to żeśmy zobaczyli. No to się pan Szymon doczekał. I zobaczył, że tych wyborców mieli tak naprawdę mniej niż sądzili – powiedziała minister edukacji Barbara Nowacka, cytowana przez portal Interia.

– Mam poczucie satysfakcji. Premier Donald Tusk mówił, że czekaliśmy 10 lat. I mówiąc szczerze, nie spodziewaliśmy się – przyznała polityk.

Nowacka skomentowała również wynik exit poll Lewicy. – Bardzo słaby wynik. Po pierwsze – słaba kampania. Jeździłam dosyć dużo na różne spotkania i widziałam, jak kampania wyglądała. Na Pomorzu Lewicy w ogóle nie było widać. Widziałam raptem kilka plakatów. Kampania nie była mocna. Myślę, że Lewicy szkodzą też wewnętrzne napięcia i kłótnie – mówiła minister. – Ja im życzę dobrze, jak wszystkim partiom koalicyjnym, ale to może refleksja, że warto się wzajemnie wspierać, a nie kłócić – dodała.

Źródło: Interia.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...