Białoruś wzmacnia granicę z Ukrainą. Obawia się Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego
Białoruska straż graniczna podejmuje dodatkowe działania w celu wzmocnienia granicy państwowej z Ukrainą w związku z doniesieniami o aktywnych działaniach rozpoznawczych Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego (uznawanego w Rosji za organizację terrorystyczną) – poinformował w piątek Białoruski Państwowy Komitet Graniczny.
Strona białoruska twierdzi, że oddziały tzw. Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego są rozmieszczone w strefie odpowiedzialności jednostki granicznej Żytomierz. "Podobno prowadzą działania rozpoznawcze, w tym na granicy z Białorusią" – czytamy w komunikacie.
Ładunki wybuchowe na granicy Białorusi z Ukrainą?
Białoruscy strażnicy graniczni przekonują, że "znaleźli skrytkę z elementami służącymi do produkcji prowizorycznych ładunków wybuchowych". "W skrytce znajdowały się również pojemniki z dwoma kilogramami materiałów wybuchowych, oraz urządzenia z zapalnikami i detonatorami" – napisano.
Podkreślono, że Komitet Graniczny wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej podejmuje działania mające na celu zapewnienie dodatkowego wzmocnienia granicy państwowej oraz ściślejszej kontroli nad przestrzenią powietrzną.
Rosyjski Korpus Ochotniczy chce obalić Putina
Rosyjski Korpus Ochotniczy to jedna z formacji paramilitarnych zrzeszających Rosjan, którzy zdecydowali się wesprzeć Ukrainę w trakcie rosyjskiej agresji na ten kraj w 2022 r.
Korpus jest formacją, która obok Legionu "Wolność Rosji" zrzesza Rosjan walczących przeciwko armii rosyjskiej na Ukrainie. RKO od "Wolności Rosji" odróżnia to, że jego członkowie nie są rekrutowani z jeńców lub dezerterów, tylko z emigrantów mieszkających zarówno na Ukrainie, jak i w innych państwach.
W maju i czerwcu 2023 r. członkowie RKO wzięli udział w rajdach na rosyjski obwód biełgorodzki. Korpus stawia sobie za cel m.in. dbudowę integralności terytorialnej Ukrainy w granicach z 1991 r. i obalenie reżimu panującego w Rosji pod rządami Władimira Putina.