Ambasador Izraela uderza w polskiego europosła: To wstyd, to antysemita
Liwne zamieścił w mediach społecznościowych uderzający w Grzegorza Brauna. Ambasador określił europosła mianem "antysemity", nawiązał też do głośnego incydentu w Sejmie, gdy Braun zgasił świece chanukowe.
"Obok miejsca obozu zagłady Auschwitz zobaczyliśmy billboard z wizerunkiem antysemickiego posła Grzegorza Brauna, który w święto Chanuki zgasił świece w polskim parlamencie. Gaśnica stała się znakiem rozpoznawczym firmy Braun. Taki wstyd" – napisał ambasador na portalu X.
Kontrowersyjny ambasador
Ambasador Izraela regularnie publikuje kontrowersyjne wpisy oraz wywołuje kolejne skandale w Polsce. Kilka tygodni temu Liwne pisał o "komorach gazowych w Polsce", czym wywołał falę oburzenia.
Szczególnie głośno było jednak w poniedziałek wielkanocny, gdy rakieta Izraela spadła na konwój, którym poruszali się wolontariusze organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK), dostarczający żywność do Strefy Gazy. Zginęło siedem osób, w tym Polak – Damian Soból.
Sytuacja, co zrozumiałe wywołała olbrzymie emocje w Polsce. Dyplomata stwierdził wówczas, że "skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo we wczorajszym ataku, w skutek którego śmierć ponieśli członkowie organizacji humanitarnej, w tym obywatel Polski". Dalej Liwne uderzył w polityków Konfederacji – Krzysztofa Bosaka i Grzegorza Brauna.
Ambasador Izraela powinien zostać wydalony?
Po tych wydarzeniach IBRIS na zlecenie "Rzeczpospolitej" zrobił sondaż, w którym zapytano o przyszłość kontrowersyjnego dyplomaty. Jak czytamy, zdania że Jakow Liwne powinien zostać wydalony z naszego kraju w odpowiedzi na śmierć polskiego wolontariusza w Strefie Gazy jest 34,7 proc. respondentów. Nieco więcej, bo 37,7 proc. pytanych wyraziło pogląd, że izraelski dyplomata powinien pozostać w naszym kraju.