"Jeden z największych błędów naszych rządów". Szczery wpis polityka Zjednoczonej Prawicy
Podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka rozpatrywano poselski projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wraz z przepisami wprowadzającymi. Politycy Prawa i Sprawiedliwości alarmowali, że projekt nowych przepisów został stworzony przez podmiot prywatny – Fundację Batorego.
"SKANDAL na Komisji Sprawiedliwości! Prywatne fundacje piszą projekty dla Koalicji! Okazuje się, że poselski projekt większości sejmowej, dot. nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym w teczce przyniosła Fundacja Batorego! Dwukrotnie zapewniła, że jest autorem projektu! Skandal!" – napisał na platformie X poseł Kazimierz Smoliński.
Szczery wpis Mateckiego
Doniesienia o autorstwie projektu ustawy skomentował poseł klubu PiS Dariusz Matecki. Polityk stwierdził, że jednym z największych błędów Zjednoczonej Prawicy był "brak pokazania wpływu środowiska Fundacji Batorego i Gazety Wyborczej na Polskę". Chodzi m.in. o brak "zatrzymania strumienia finansowania lewactwa z Funduszy Norweskich poprzez właśnie Fundację Batorego".
"Kiedy prawica wróci do władzy, to walka z NGO’s finansowanymi z zagranicy powinna być całkowitym priorytetem. Bez oglądania się na to co powie Berlin, Paryż, Bruksela. Na pierwszym miejscu zawsze powinien być interes Polski" – stwierdził polityk Suwerennej Polski.
Bodnar chce zmian w TK
Od dłuższego czasu Ministerstwo Sprawiedliwości informuje o zamiarach zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Przeciwko nim opowiedział się m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
"Poselski projekt ustawy zakłada stwierdzenie nieważności wyroków Trybunału Konstytucyjnego wydanych w nieprawidłowych składach; uznanie za niebyłe powołania Prezesa TK i Wiceprezesa TK oraz wygaszenie stosunków pracy w Kancelarii TK. Nieprawidłowe ukształtowanie składu organu państwa nie prowadzi automatycznie do uznawania jego aktów za nieważne czy nieistniejące z mocy prawa" – czytamy w komunikacie RPO.
RPO podkreśla, że przyjęcie takiego założenia mogłoby wręcz "zakłócić prawidłowe funkcjonowanie państwa". Jego zdaniem optymalne byłoby zaś umożliwienie TK w prawidłowym składzie wznawiania postępowań w sprawach rozstrzygniętych przez składy nieprawidłowe.