Wymiana jeńców z Rosją. Ważna deklaracja prezydenta Ukrainy

Dodano:
Ukraińscy żołnierze Źródło: PAP/EPA / Antonio Cotrim
Kolejnych 95 obrońców Ukrainy zostało uwolnionych z rosyjskiej niewoli – poinformował w środę prezydent Wołodymyr Zełenski.

Między Rosją a Ukrainą doszło do kolejnej wymiany więźniów. "Jestem wdzięczny naszemu zespołowi odpowiedzialnemu za wymianę i Zjednoczonym Emiratom Arabskim za pośrednictwo" – napisał w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski.

Jak poinformował, 95 ukraińskich jeńców wojennych to żołnierze i funkcjonariusze z Sił Zbrojnych, Gwardii Narodowej, obrony terytorialnej, straży granicznej oraz Państwowej Służby Transportu Specjalnego.

Doszło do wymiany jeńców

"Bez względu na to, jak trudne to jest, szukamy wszystkich, którzy mogą być w niewoli. Musimy sprowadzić wszystkich z powrotem" – stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

W ramach wymiany więźniów Rosja i Ukraina uwolniły łącznie 190 pojmanych żołnierzy. Była to 54. wymiana jeńców od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na pełną skalę. W sumie Ukraina odzyskała 3405 osób z niewoli. W czerwcu Władimir Putin przekazał, że Ukraina przetrzymuje 1348 rosyjskich żołnierzy, a Rosja – 6465 obywateli Ukrainy. Zdaniem Kijowa, na terytorium rosyjskim są nie tylko pojmani żołnierze, ale także tysiące dzieci, które zostały porwane i wywiezione w głąb Federacji Rosyjskiej.

Szczyt pokojowy

W poniedziałek Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosja powinna być reprezentowana na drugim szczycie pokojowym. Moskwa zareagowała na słowa prezydenta Ukrainy. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Federacja Rosyjska "nie rozumie, co miałoby oznaczać takie spotkanie".

– Kreml nadal nie rozumie, co Zełenski ma na myśli, mówiąc o drugim szczycie pokojowym, biorąc pod uwagę, że pierwszy nie był w rzeczywistości szczytem pokojowym – mówił Pieskow, cytowany przez agencję TASS. Z kolei zastępca szefa MSZ Rosji Michaił Galuzin powiedział, że żaden przedstawiciel kraju nie weźmie udziału w szczycie. Nazwał ukraińską formułę pokojową "absolutnie ślepą uliczką”. – Nie określono konkretnego miejsca. Geografia nie ma jednak zasadniczego znaczenia. Ważniejszy jest sens (...). Nie akceptujemy takiego ultimatum i nie będziemy w takich szczytach uczestniczyć – oznajmił.

Źródło: Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...