"Zaniepokojenie Obamy". Będzie zwrot ws. kandydatury Bidena?

Dodano:
Joe Biden i Barack Obama w Gabinecie Owalnym, sierpień 2014 r. Źródło: Wikimedia Commons
Były prezydent USA jest zdania, że Joe Biden powinien wycofać swoją kandydaturę przed zbliżającymi się wyborami na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Były prezydent USA Barack Obama powiedział członkom Partii Demokratycznej, że droga prezydenta Bidena do zwycięstwa "znacznie się skurczyła” i uważa, że obecny prezydent powinien poważnie rozważyć wycofanie swojej kandydatury. O sprawie donosi "Washington Post”, powołując się na swoje źródła.

Obama odradza start Bidena

Dziennikarze przypominają, że po pierwszej, katastrofalnej debacie z Donaldem Trumpem, Obama rozmawiał z Bidenem tylko raz. Tymczasem za kulisami Obama aktywnie uczestniczył w rozmowach na temat przyszłości kampanii Bidena, odbierał telefony od wielu zaniepokojonych Demokratów, w tym byłej spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, i dzielił się swoimi przemyśleniami na temat wyzwań stojących przed prezydentem.

"Obama postrzega swoją rolę jako osoby wspierającej i doradcy dla swojego byłego wiceprezydenta, mówiąc partnerom z partii, że czuje się obrońcą Bidena. Podczas tych rozmów Obama powiedział, że uważa Bidena za świetnego prezydenta i chce chronić jego osiągnięcia, które mogą być zagrożone, jeśli w przyszłym roku Republikanie przejmą kontrolę nad Białym Domem i obiema izbami Kongresu” – pisze gazeta.

Autorzy publikacji podkreślają, że w niektórych rozmowach Obama mówił, że jest zaniepokojony wynikami sondaży i że "darczyńcy porzucają prezydenta”.

"Zaniepokojenie Obamy pojawia się w obliczu rosnącego niepokoju ogarniającego Partię Demokratyczną co do perspektyw Bidena i jego potencjalnego wpływu na innych kandydatów. Darczyńcy partii, aktywiści i wybrani członkowie coraz częściej zwracają się do małej grupy «weteranów» z kręgu partyjnych przywódców, aby pomogli im wyjść z kryzysu spowodowanego przez nieudany występ Bidena podczas debaty 27 czerwca” – czytamy w artykule.

Źródło: Washington Post
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...