Doświadczony prokurator traci posadę

Dodano:
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar Źródło: PAP / Paweł Supernak
Naczelnik Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Krakowie, prokurator Piotr Krupiński, został odwołany ze stanowiska.

Prokurator Krupiński ma wieloletnie doświadczenie. Zajmował się głośnymi, medialnymi sprawami. Pracował przy sprawie zabójstwa Iwony Cygan. Jego zespół zajmował się też m.in. sprawą Krzysztofa Olewnika czy nierozwiązaną do dziś zagadką zaginięcia Iwony Wieczorek.

Według ustaleń RMF FM, "za odwołaniem prok. Krupińskiego ze stanowiska mogły stać powody polityczne, a dokładnie bliska znajomość z ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości – Zbigniewem Ziobrą". Jego odwołanie możemy być odczytywane w kontekście politycznych czystek personalnych, które przeprowadza minister Adam Bodnar.

Oświadczenie prokuratora

W oświadczeniu przesłanym rozgłośni prokurator potwierdził, że został odwołany. "Po ponad ośmiu latach i czterech miesiącach od stworzenia przeze mnie od podstaw, a następnie kierowania Małopolskim Wydziałem Zamiejscowym Prokuratury Krajowej w Krakowie, zostałem odwołany z pełnionej funkcji naczelnika Wydziału" – napisał Piotr Krupiński.

"Kierowany przeze mnie Wydział przez te wszystkie lata osiągnął wiele sukcesów w zwalczaniu najpoważniejszej przestępczości zorganizowanej i korupcji. W wielkim skrócie można przywołać sprawy dotyczące zwalczania przestępczości w środowiskach pseudokibiców Wisły Sharks i Cracovii w zakresie popełnianych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu, mieniu, przestępczości narkotykowej; sprawy dotyczące międzynarodowej przestępczości zorganizowanej w zakresie przemytu i handlu narkotykami, a także skomplikowane sprawy dotyczące zabójstw" – wyliczył.

jednocześnie Krupiński zdecydowanie zaprzeczył. jakoby był bliskim znajomym Zbigniewa Ziobry. "Kategorycznie oświadczam, że są to nieprawdziwe informacje, od lat sugerowane przez nierzetelne osoby" – podkreślił.

Źródło: RMF FM
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...