Sejm wyraził wdzięczność żołnierzom. Ci posłowie ostentacyjnie wyszli z sali
W uchwale podkreślono, że Sejm RP "wyraża najgłębsze uznanie i wdzięczność żołnierzom Wojska Polskiego oraz funkcjonariuszom Straży Granicznej, Policji i służb specjalnych, którzy z poświęceniem, znosząc trudne warunki służby oraz rozłąkę z rodzinami, pełnią służbę na wschodnich granicach Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszędzie tam, gdzie niezbędna jest ich obecność".
Jak dodano, z uwagi na coraz trudniejszą sytuację międzynarodową żołnierze "mierzą się oni ogromnymi obciążeniami i podejmują szereg wyrzeczeń, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim Polakom".
Lewicowi posłowie wychodzą z sali
Podczas przyjmowania uchwały z sali sejmowej ostentacyjnie wyszli jednak politycy Lewicy. Dariusz Matecki z Suwerennej Polski zamieścił nagranie z tego zajścia.
"Paskudne! Sejm oddał hołd polskim żołnierzom, strażnikom granicznym strzegących granic Rzeczypospolitej Polskiej. Na sali nie było posłów Lewicy. Ostentacyjnie wrócili po przyjęciu uchwały" – napisał poseł.
"Część posłów rządzącej KO opuściła salę plenarną w czasie, kiedy Sejm RP przyjmował uchwałę wyrażającą uznanie dla polskich służb mundurowych strzegących naszej wschodniej granicy. Wstyd!" – napisał z kolei Adam Andruszkiewicz z PiS.
Skandaliczny atak na żołnierzy
W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać, jak grupa młodych osób atakuje polskich żołnierzy. "J***ć mur", "j***ć psy", "wypier****ć" – krzyczeli młodzi ludzie. Do skandalicznego zdarzenia doszło w okolicy Mielnika (woj. podlaskie).
"Grupa młodzieży zaatakowała żołnierzy. Wyzywali ich i osaczali. W pewnym momencie jedna z dziewczyn zdjęła sukienkę, majtki i pokazała swoje cztery litery żołnierzom. Jeżeli ktokolwiek rozpoznaje choć jedną z tych osób, prosimy o kontakt. Chcemy pociągnąć ich do odpowiedzialności prawnej. Zapewniamy anonimowość" – zaapelował profil "Służby w akcji" na platformie X.
Policja prowadzi działania w tej sprawie. – Zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, a także zostali przesłuchani wszyscy żołnierze, którzy tamtym samochodem jechali. Z ich relacji wynikało, że jeden z żołnierzy został też opluty i oblany piwem – powiedział rzecznik prasowy podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa.