• Autor:Paweł Chmielewski

Kiedy zakończy się kościelna wojna o liturgię?

Dodano:
Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim Źródło: PAP / Paweł Kula
95-letni niemiecki kardynał kurialny Walter Brandmüller zaapelował o przeprowadzenie w Kościele katolickim kolejnej reformy liturgicznej.

Nawiązał do głośnej kiedyś idei „reformy reformy”, to znaczy takiego przemodelowania nowego rytu Mszy świętej, żeby bardziej odpowiadał rzeczywistym oczekiwaniom biskupów zebranych na II Soborze Watykańskim. Apel sędziwego i bardzo zasłużonego dla Kościoła purpurata jest odpowiedzią na pogłoski o planach liturgistów w otoczeniu Franciszka, którzy chcą namówić go na złożenie podpisu pod całkowitym zakazem mszy trydenckiej.

Apel to szlachetny i można byłoby powiedzieć, że wart głębokiego zastanowienia – gdyby nie fakt, że jest, niestety, kompletnie nierealistyczny.

Mszę trydencką sprawuje w sumie całkiem duża grupa kapłanów na całym świecie; część z nich byłaby na pewno gotowa poddać się jakimś nowym decyzjom watykańskim i zarzucić ryt przedsoborowy dla jakiegoś nowego produktu watykańskich liturgistów. Większość jednak nigdy tego nie zrobi. Nie chodzi nawet o to, by uważali, że dawna msza jest co do joty niezmienna. Kapłani i świeccy związani z liturgią trydencką nie zaufają jednak Stolicy Apostolskiej: po kilkudziesięciu latach ostrego zwalczania ich pobożności (z krótką przerwą za pontyfikatu Benedykta XVI) są przekonani, że jedynym wyjściem jest trzymanie się starego mszału, bo każda koncesja będzie prowadzić do następnej, aż w końcu człowiek znalazłby się w miejscu, do którego na samym początku nie chciał w ogóle dochodzić.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...