25 osób zatruło się na basenie w Warszawie. Trzech pracowników zatrzymanych
Informację przekazała Polskiej Agencji Prasowej Komenda Stołecznej Policji. – Co do ustaleń przyczyn, to jest za wcześnie, by móc udzielić informacji, natomiast policjanci pracujący na miejscu w toku prowadzonych czynności zatrzymali do sprawy trzech mężczyzn – pracowników basenu związanych z serwisowaniem instalacji – powiedział podkom. Jacek Wiśniewski.
Policjant zaznaczył, że prowadzone są dalsze czynności operacyjne. Jak poinformował, materiał w tej sprawie prawdopodobnie jeszcze w sobotę, a najpóźniej w niedzielę, zostanie przekazany prokuraturze, która zdecyduje o dalszych kierunkach postępowania.
Zatrucie chlorem na pływalni w Warszawie
Przypomnijmy, że w piątek na basenie "Polonez" na warszawskim Targówku co najmniej 25 osób zatruło się chlorem.
Policja poinformowała, że osoby te miały objawy zatrucia wziewnego, które objawiało się m.in. kaszlem. Z pływalni ewakuowano 50 osób, część z nich trzeba było poddać hospitalizacji.
Jeszcze w piątek informowano, że wszystkie osoby z objawami otrzymały pomoc medyczną. Uspokojono również, że żadna poszkodowana osoba nie jest w stanie zagrażającym życiu.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie poinformowała, że służby pobrały próbki wody do badań. Ma kolor żółty, co może wskazywać na obecność w niej chloru.– W przypadku zatrucia chlorem dochodzi do podrażnienia układu oddechowego i pokarmowego, dlatego objawami może być kaszel, ale i wymioty – tłumaczył w rozmowie z Polsat News Piotr Owczarski z "Meditrans".