Co prokuratura zrobiła ws. Funduszu Sprawiedliwości? "Mamy do czynienia z przestępstwem"

Dodano:
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar Źródło: PAP / Rafał Guz
Najnowsze medialne doniesienia stawiają prokuraturę Adama Bodnara w złym świetle. Niewykluczone, że w sprawie Funduszu Sprawiedliwości śledczy dopuścili się bezprawnych działań.

Politycy Suwerennej Polski podczas konferencji prasowej podkreślili, że na łamach poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" została opisywana sytuacja, która "może mieć daleko idące skutki, dla obecnej władzy".

– Z informacji prasowej dowiadujemy się, że mamy do czynienia z nielegalnie działającymi organami prokuratury, jeżeli chodzi o czynności związane ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Mianowicie pan Tomasz Mraz wg tego artykułu ma działać jak quasi-agent, jako osoba podejrzana, bez zgody sądu – stwierdził Jacek Ozdoba na konferencji prasowej.

– Mamy do czynienia, jeżeli prawdą jest ten artykuł, z sytuacją popełniania przestępstw, przez funkcjonariuszy publicznych, w postaci prokuratury, prokuratorów, którzy zezwalają na nagrywanie bez zgody sądów, co to de facto oznacza. To oznacza, że czynności quasi-procesowe, są prowadzone niezgodnie z procedurą – kontynuował.

Mraz jako "quasi-agent"

Były dyrektor Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz miał nagrywać innych pracowników FS nawet po tym, jak sam został oskarżony o nadużycie uprawnień, donosi "Rzeczpospolita".

Co więcej, prokuratura ma korzystać z tych nagrań pomimo, że nie posiada zgody sądu na ich wykorzystanie. "Informuje na konferencjach, co mówili nagrani i co ma na nich prokuratura, co powinno oburzyć śledczych. Ale i na to przymykają oko" – donosi poniedziałkowa "Rzeczpospolita". Zdaniem gazety prokuratorzy z zespołu śledczego "poszli na skróty".

Sprawę komentuje obrońca Marcina Romanowskiego. "To ważne dla dalszego toku postępowania, bowiem sądy w sprawach karnych bardzo poważnie podchodzą do kwestii naruszeń przepisów w tym zakresie i praktycznej niemożliwości wykorzystania dowodów pozyskanych w ten sposób przez organy ścigania" – napisał mec. Lewandowski.

Źródło: DoRzeczy.pl / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...