Siemoniak o słowach Kamińskiego: To atak na prezydenta. Myślę, że da mu do myślenia

Dodano:
Minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak Źródło: PAP / Marcin Obara
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak odniósł się do zarzutów Mariusza Kamińskiego z PiS dotyczących decyzji polskich władz o uwolnieniu rosyjskiego agenta. Jego zdaniem to także atak na prezydenta.

W stolicy Turcji, Ankarze, odbyła się największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów między Rosją a krajami Zachodu. Operacja objęła 24 osoby z więzień w siedmiu krajach, w tym w Polsce, oraz dwoje dzieci.

Polska uwolniła agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Pawła Rubcowa. Wolność odzyskali m.in. przetrzymywani w Rosji Evan Gershkovich, Paul Whelan, Ilja Jaszyn i Władimir Kara-Murza. Do Rosji wrócił skazany w Niemczech za morderstwo pułkownik FSB Wadim Krasikow, a do Niemiec przetrzymywany na Białorusi Rico Krieger.

Biden zadzwonił do Dudy z podziękowaniami

Prezydent USA w rozmowie z Andrzejem Dudą podziękował za pomoc w uwolnieniu amerykańskich obywateli, więzionych w Rosji. Jak wynika z komunikatu opublikowanego przez Kancelarię Prezydenta, w rozmowie telefonicznie Biden podkreślił strategiczne partnerstwo między Polską i Stanami Zjednoczonymi.

Wcześniej udział Polski w operacji oficjalnie potwierdził premier Donald Tusk. We wpisie w mediach społecznościowych podziękował prezydentowi Dudzie oraz służbom za wzorową współpracę.

Kamiński: Ekipa Tuska oddała Rosjanom ich najcenniejszego agenta, nie uzyskując nic w zamian

Europoseł PiS Mariusz Kamiński napisał na platformie X, że "negocjacje na temat wymiany więźniów między Rosją a Zachodem trwały co najmniej od półtora roku".

"Jako koordynator służb specjalnych prowadziłem w tej sprawie rozmowy z Amerykanami. Zaproponowałem przekazanie Rosjanom aresztowanego przez nas w lutym 2022 r. agenta GRU Pawła Rubcowa używającego nazwiska Pablo Gonzales" – dodał.

Jak przekazał, "naszym warunkiem w ramach wymiany więźniów było przekazanie Polsce Andrzeja Poczobuta". Kamiński ocenił, że "ekipa Tuska oddała Rosjanom ich najcenniejszego agenta w zamian nie uzyskując nic". "Hańba!" – stwierdził.

Siemoniak: Myślę, że prezydent będzie teraz staranniej dobierał gości

Do tych słów odniósł się w TVN24 Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji. – Minister Kamiński może różne rzeczy opowiadać, może atakować nasz rząd. Fakty są takie: rząd PiS-u nie zrobił nic takiego, żeby Andrzej Poczobut był uwolniony – przekonywał.

Według niego "atak Kamińskiego to w rzeczywistości także atak na samego Andrzeja Dudę, który zdecydował o jego ułaskawieniu". – Myślę, że prezydent będzie teraz starannie dobierał gości w Pałacu Prezydenckim po tej sytuacji, bo to jest przecież też atak na niego i to nie powstrzymało polityków PiS-u. Myślę, że to jest coś, co daje do myślenia prezydentowi – ocenił Siemoniak.

Źródło: Reuters / X / TVN24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...