Jest decyzja prezydenta ws. KRRiT

Dodano:
Andrzej Duda, prezydent RP Źródło: PAP / Marcin Obara
Pan prezydent podjął decyzję w sprawie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – poinformowała szefowa prezydenckiej kancelarii Małgorzata Paprocka.

W czerwcu Senat, a lipcu Sejm odrzuciły sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2023 r.

– Pan prezydent podjął decyzję w sprawie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Nie będzie potwierdzenia stanowiska Sejmu i Senatu, czyli skład obecny Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pozostaje – powiedziała minister Paprocka w czwartek w Polsat News.

Wskazała, że prezydent "na pewno nie podziela poglądu, który był przedstawiany" w Sejmie i w Senacie. – Krajowa Rada, szczególnie w ostatnich miesiącach, działała naprawdę wobec bardzo trudnych wyzwań, przede wszystkim skrajnie nielegalnych zmian w mediach publicznych, powoływania zarządów niezgodnie z prawem – wyjaśniła Małgorzata Paprocka.

Minister dodała, że przed KRRiT "naprawdę stały wielkie wyzwania". – Pan prezydent chce, aby te osoby, które dzisiaj w Krajowej Radzie zasiadają, kontynuowały swoją misję – zaznaczyła Paprocka. W skład Krajowej Rady wchodzi pięciu członków powoływanych: 2 przez Sejm, 1 przez Senat i 2 przez prezydenta.

Świrski uderza w Tuska: Oszustwo rządu dokonane rękoma Sienkiewicza

W lipcu przewodniczący Rady Maciej Świrski przedstawił w Sejmie sprawozdanie KRRiT. Przewodniczący sporą część swojego wystąpienia poświęcił przejęciu mediów publicznych przez rząd Donalda Tuska.

– Pod koniec 2023 roku te media publiczne zostały postawione w stan likwidacji, ale są przecież dobrem narodowym, budowanym wysiłkiem wielu pokoleń. Zostały one postawione w stan likwidacji przez ministra, który decyzję o ich likwidacji podjął po dwóch tygodniach urzędowania, a swoją funkcję sprawował zaledwie trzy miesiące i przy pierwszej, trzeba przyznać, lukratywnej możliwości, zrezygnował z urzędu, zapewne także z obawy o konsekwencje swoich postępków – powiedział Maciej Świrski podczas posiedzenia Sejmu.

Następnie podkreślił, że likwidator ma zlikwidować interesy spółki, a nie może prowadzić nowych interesów. – Skoro więc Polskie Radio i TVP są w likwidacji, jak można przelewać im pieniądze podatników na działalność misyjną? To jest sprzeczność – kontynuował.

Źródło: Polsat News / Sejm
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...