Komisja Europejska grozi Muskowi. "Nie zawahamy się"
Właściciel platformy X Elon Musk przeprowadzi wywiad na żywo z kandydatem na prezydenta USA Donaldem Trumpem. Rozmowa odbędzie się o godz. 20:00 czasu nowojorskiego, czyli o godz. 02:00 w nocy czasu polskiego.
Komisarz Unii Europejskiej do spraw rynku wewnętrznego i usług Thierry Braton wystosował w poniedziałek list do Elona Muska.
Wymowna odpowiedź Elona Muska
"Szanowny panie Musk, piszę do pana w kontekście ostatnich wydarzeń w Wielkiej Brytanii i w związku z planowaną transmisją na pana platformie X rozmowy na żywo między kandydatem na prezydenta USA a panem, która będzie również dostępna dla użytkowników w UE. Rozumiem, że obecnie przeprowadza pan test wytrzymałościowy platformy" – napisał Braton.
"Jestem zmuszony przypomnieć o obowiązkach należytej staranności określonych w ustawie o usługach cyfrowych (DSA). Obowiązki DSA mają zastosowanie bez wyjątków lub dyskryminacji do moderowania całej społeczności użytkowników i treści X, które są dostępne dla użytkowników z UE i powinny być wypełniane zgodnie z podejściem DSA" – kontynuował unijny komisarz.
"Będziemy niezwykle czujni na wszelkie dowody wskazujące na naruszenia i nie zawahamy się w pełni wykorzystać naszego zestawu narzędzi, w tym poprzez przyjęcie środków tymczasowych, jeśli będzie to uzasadnione w celu ochrony obywateli UE" – zagroził Muskowi Breton.
W odpowiedzi Elon Musk opublikował mem przedstawiający scenę z filmu "Tropic Thunder" z wulgarnym cytatem. "Szczerze, naprawdę chciałem odpowiedzieć tym memem z »Tropic Thunder«, ale nigdy nie zrobiłbym czegoś tak niegrzecznego i nieodpowiedzialnego!" – ironizował.
"Próba prewencyjnej cenzury"
Do sprawy odniosła się była premier, a obecnie europoseł Beata Szydło. "Komisja Europejska wypowiada wojnę Muskowi i X? Zbliża się wywiad Elona Muska z Donaldem Trumpem na X. Na swój sposób postanowiła uhonorować to wydarzenie Komisja Europejska, która… wygraża Muskowi. Komisarz ds. cyfrowych Thierry Breton ogłosił, że wysłał do Muska list, w którym przestrzega przed »mową nienawiści« i zapowiada, że »nielegalne treści« wywołają działania Komisji Europejskiej przeciwko X. Wygląda to na próbę prewencyjnej cenzury. W dodatku jest to ingerencja w amerykańską politykę. A także – co najistotniejsze – sprawia wrażenie szukania pretekstu do zakazania X w Unii Europejskiej. Rok 2024 coraz bardziej zmierza w stronę orwellowskiego roku 1984" – napisała.
"Komisja Europejska grozi konsekwencjami Elonowi Muskowi – w związku z planowanym na dziś wywiadem z Donaldem Trumpem. Pamiętacie, jak jeszcze niedawno różne reżimy odcinały swoim obywatelom dostęp do Twittera – pod pretekstem walki z nielegalnymi treściami? UE idzie w bardzo złym kierunku..." – zauważył Paweł Jabłoński, były wiceminister spraw zagranicznych.