"W poniedziałkowy wieczór [12 sierpnia – przy. red.] udzielę ważnego wywiadu Elonowi Muskowi. Szczegóły wkrótce" – poinformował w swoim serwisie społecznościowym Truth Social Donald Trump.
Sam Musk nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie.
Harris ogłosiła ważną decyzję
Trump zapowiedział rozmowę z właścicielem platformy X w dniu, w którym jego rywalka w wyborach prezydenckich, Kamala Harris, ogłosiła, że gubernator Minnesoty Tim Walz jest kandydatem na wiceprezydenta w jej administracji.
Walz stoi na czele Stowarzyszenia Demokratycznych Gubernatorów. Wcześniej, przez 12 lat, zasiadał w Kongresie. W ciągu ostatniego tygodnia wygłosił kilka mocnych słów przeciwko Republikanom. Donalda Trumpa i J.D. Vance'a określił jako "dziwnych kolesi”. Wcześniej media spekulowały, że głównymi kandydatami na wiceprezydenta USA z ramienia Partii Demokratycznej są gubernator Pensylwanii Josh Shapiro i właśnie gubernator Minnesoty Tim Walz.
"Nie zapisałem się do kultu jednostki"
Musk nie ukrywa poparcia dla Trumpa. Na platformie X regularnie publikuje wpisy dotyczące byłego prezydenta USA. Jednak w rozmowie z prawicowym komentatorem politycznym Jordanem Petersonem Elon Musk próbował dystansować się od Donalda Trumpa. – Nie zapisałem się do kultu jednostki – stwierdził. – Moim celem jest promowanie zasad, które uczyniły Amerykę wielką – przekonywał.
Media donosiły nieoficjalnie, że Musk zamierza przekazywać miesięcznie ok. 45 mln dolarów na rzecz grupy America PAC, wspierającej kampanię wyborczą Donalda Trumpa. Jednak prezes SpaceX zaprzeczył, jakoby zamierzał wspierać Donalda Trumpa wielkimi dotacjami. Jednocześnie potwierdził, że zamierza przekazywać mniejsze środki na kampanię wyborczą Republikanów.
Czytaj też:
"Zagorzały zwolennik aborcji". Kim jest kandydat na wiceprezydenta USA?