Bunt zjadaczy "fish and chips"
Ma tam właśnie miejsce powszechny bunt społeczny, dla którego zapalnikiem jedynie był atak nożownika w Southport. W setkach demonstracji, które odbywają się praktycznie w całym kraju biorą udział tysiące obywateli. Wielu z nich jest z tego powodu aresztowanych i skazywanych na kary więzienia. Jak informują brytyjskie media, nadzwyczaj powściągliwe nie tylko w pokazywaniu skali protestów, ale i nazywaniu ich po imieniu, do ostatniego poniedziałku aresztowano już 975 osób, zaś oskarżono przed sądami aż 546 Brytyjczyków. Co ciekawe, przeciętne wyroki zapadające w podobnych sprawach wynoszą około dwóch lat więzienia, choć zdarzają się też kary znacznie surowsze.
Niewiele dowiedzieć się można o aresztowaniach uczestniczących w protestach dzieci.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.