Iskrzy na linii PKOl – Ministerstwo Sportu. Nitras: Muszę ich wyprowadzić z błędu

Dodano:
Minister sportu Sławomir Nitras (PO) Źródło: PAP / Piotr Nowak
Jeżeli jakimś działaczom wydaje się, że nie będą kontrolowani, to muszę ich wyprowadzić z błędu – stwierdził minister sportu Sławomir Nitras.

Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras poinformował w środę, że zwrócił się do Najwyższej Izby Kontroli i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o wszczęcie kontroli w Polskim Komitecie Olimpijskim (PKOl). Kolejne pismo ma trafić do prezesa PKOl Radosława Piesiewicza. Nitras poprosił w nim o przedstawienie pełnej informacji finansowej dotyczącej środków, które Polski Komitet Olimpijski otrzymał z budżetu państwa oraz ze spółek Skarbu Państwa.

To reakcja po zakończonych niedawno Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Nitras: Dbam o standardy

W programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News minister sportu został zapytany, czy "idzie na wojnę" z prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosławem Piesiewiczem. – Nie, ja z nikim nie prowadzę wojny, tylko dbam o pewnego rodzaju standardy. Jeżeli jakimś działaczom wydaje się, że nie będą kontrolowani, to muszę ich wyprowadzić z błędu – odparł.

– To są gigantyczne pieniądze publiczne. 500 mln na przygotowania do igrzysk w Paryżu i 90 mln ze spółek państwa do PKOl. Te pieniądze muszą być sprawdzone – powiedział Nitras.

Podsumowanie igrzysk

Po zakończeniu igrzysk w Paryżu liczne nieprawidłowości ujawniło kilkudziesięciu przedstawicieli świata sportu, zawodników, trenerów i byłych sportowców. Chodzi m.in. o brak obecności kluczowych osób ze sztabu szkoleniowego podczas zawodów (np. trenerów, fizjoterapeutów, psychologów), niejasne zasady kwalifikacji i powołań do reprezentacji, brak odpowiedniego dofinansowania w przygotowaniach do zwodów, niedociągnięcia formalne i logistyczne oraz brak sprzętu i strojów.

Ministerstwo Sportu i Turystyki zapewnia, że poświęci kolejne tygodnie na analizę wszystkich zarzutów o nieprawidłowości.

Źródło: Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...