Serbia wybrała francuskie myśliwce zamiast rosyjskich. "Przełomowa umowa" na Rafale

Dodano:
Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent Serbii Aleksandar Vucic Źródło: PAP/EPA
Kontrakt na dostawę 12 myśliwców Rafale o wartości 2,7 mld euro podpisali w czwartek prezydenci Serbii i Francji, Aleksandar Vucic i Emmanuel Macron.

Transakcja będzie oznaczać początek "strategicznej zmiany" w Serbii – powiedział Macron na wspólnej konferencji prasowej z Vucicem. Francuski prezydent dodał, że miejsce Serbii jest w Unii Europejskiej.

Agencja Reutera pisze o "przełomowej umowie" zawartej przez ministra obrony Serbii Bratislava Gasicia i prezesa francuskiej firmy Dassault Aviation Erica Trappiera, obejmującej kompletny pakiet logistyczny, silniki zapasowe i części zamienne.

Transakcja, której dokonano podczas wizyty prezydenta Francji w Belgradzie, stanowi sygnał istotnej zmiany w polityce bezpieczeństwa Serbii, odchodzącej od Rosji, tradycyjnego sojusznika i dostawcy broni – pisze Reuters.

Nie tylko Rafale. Macron i Vucic podpisali 10 umów

Według Bloomberga podczas wizyty Macrona podpisano ponad dziesięć umów w sprawie projektów infrastrukturalnych, dostaw surowców, a także potencjalnego rozwoju energetyki jądrowej w Serbii.

Kontrakt na myśliwce, które zastąpią starzejącą się flotę rosyjskich MiG-29 serbskich sił powietrznych, został sfinalizowany zaledwie kilka godzin przed przybyciem Macrona. Francja chciała "pewnych gwarancji" od Belgradu – powiedział Vucic, odnosząc się do zakazu transferu technologii do Rosji.

Przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie Rosja dostarczyła Serbii cztery śmigłowce Mi-35M, sześć myśliwców MiG-29, trzy śmigłowce transportowe Mi-17V-5, przeciwlotnicze systemy rakietowo-strzelnicze Pancyr-S1, 30 czołgów T-72MS oraz 30 transporterów opancerzonych BRDM-2MS.

Sankcje wobec Rosji. Francja naciska na Serbię

Zdaniem Vucicia Francja nalega, aby Serbia przyłączyła się do sankcji wobec Rosji. – Popieramy integralność terytorialną Ukrainy, ale przyłączenie się do zachodnich restrykcji nie wchodzi w grę – oświadczył.

Zakup samolotów Rafale jest największą transakcją zbrojeniową od czasu uzyskania przez Serbię niepodległości od Czarnogóry w 2006 r. Vucic powiedział, że Serbia zapłaci Francuzom w dwóch transzach (po 421 mln euro każda) w 2024 i 2025 r.

Nie wiadomo, kiedy Belgrad otrzyma pierwsze maszyny. Mają zostać dostarczone z rakietami powietrze-powietrze średniego zasięgu MICA produkowanymi przez francuski koncern MBDA, a nie z bardziej zaawansowanymi rakietami Meteor, które mają większy zasięg.

Pod koniec 2021 r. serbskie ministerstwo obrony informowało, że rozważa dwie opcje zakupu myśliwców: albo francuskich, albo rosyjskich. Po inwazji Rosji na Ukrainę Belgrad ograniczył współpracę militarną z Moskwą.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...