Nielegalna kampania Mentzena? "Nasi przeciwnicy polityczni wpadają w panikę"
W sobotę Sławomir Mentzen zainaugurował w Warszawie swoją kampanię wyborczą. Wygłosił przemówienie, w którym mówił m.in. o silnej Polsce, silnej gospodarce i silnej armii. Zwrócił również uwagę na konieczność uszczelnienia polskich granic.
Część polityków i komentatorów twierdzi jednak, że Mentzen inaugurując kampanię już teraz, poważnie łamie przepisy.
Sławomir Mentzen. Kim jest?
Mentzen ma 37 lat i jest posłem na Sejm RP. Jest przedsiębiorcą, doradcą podatkowym, doktorem nauk ekonomicznym. Karierę polityczną rozpoczął w 2017 r. Od 2022 r. jest prezesem partii Nowa Nadzieja, która wchodzi w skład Konfederacji.
O Mentzenie zrobił się głośno, kiedy w 2019 r., w przededniu wyborów do Parlamentu Europejskiego, ogłosił "Pięć punktów Konfederacji", które brzmiały: "Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej".
"Czy aby PKW podziela stanowisko, że jak materiały wyborcze nie mają oznaczenia KW to wszystko spoko? Czyli że można na lewo drukować bannery wyborcze, z pominięciem Funduszu Wyborczego partii oraz Komitetu?" – dopytuje Anna Maria Żukowska z Lewicy. "Następni w kolejce proszą się o ukaranie za naruszenie przepisów kodeksu wyborczego. Potem będą płakać coś o Białorusi" – dodała w kolejnym wpisie.
Do tych zarzutów odniósł się Przemysław Wipler z Konfederacji. "Prekampania jest w Polsce całkowicie legalna i normalna. Hołownia ogłosił swój start w 2019 na dwa miesiące przed oficjalną kampanią, Trzaskowski z Jakim byli w momencie oficjalnego startu kampanii 2018 już dawno w środku walki o Warszawę" – napisał polityk.
"Nasi przeciwnicy polityczni wpadają w panikę, że Konfederacja już podjęła decyzję i ruszyła z kampanią, a oni nie są nawet blisko wyłonienia swoich kandydatów. Nie są w stanie zaatakować nas merytorycznie, więc atakują bzdurnymi formalnymi zarzutami. Tonący brzytwy się chwyta" – dodaje Wipler.
Wybory prezydenckie 2025. Kto po Andrzeju Dudzie?
Wybory prezydenckie odbędą się w Polsce wiosną 2025 r., prawdopodobnie w maju. O reelekcję nie będzie mógł ubiegać się w nich urzędujący prezydent Andrzej Duda, dla którego to druga i ostatnia kadencja.
Sławomir Mentzen jest pierwszym politykiem, który oficjalnie zapowiedział swój start i walkę o Pałac Prezydencki.