"Obrażają rozum". Kancelaria Prezydenta reaguje na propozycję rządu

Dodano:
Małgorzata Paprocka, minister w Kancelarii Prezydenta Źródło: KPRP / Grzegorz Jakubowski
Te propozycje są nie nie tylko niekonstytucyjne, ale również obrażają rozum – tak szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka odniosła się do spotkania Donalda Tuska i Adama Bodnara z prawnikami.

W piątek premier Donald Tusk oraz minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar spotkali się z przedstawicielami środowiska prawniczego. Zawarto zgodę w sprawie statusu tzw. neosędziów.

Sędzia Krystian Markiewicz ze stowarzyszenia Iustitia wyjaśnił, w jaki sposób "neosędziowie" mieliby wrócić na poprzednie stanowiska. – Minister sprawiedliwości będzie rozpisywał konkursy. To jest praca zapewne na dwa lata. Trzeba będzie te konkursy rozpisywać tak, żeby uwzględniać sytuację w poszczególnych sądach – powiedział na konferencji prasowej. Mowa o blisko 1,5 tys. osobach.

"Mają wyrażać czynny żal, jak przestępcy?"

– To rozwiązanie nie tylko nie może być zaakceptowane przez prezydenta, ale więcej, nie może być również zaakceptowane przez nikogo. Sędziowie mają wyrażać czynny żal, jak przestępcy? Mają się tłumaczyć, że wykonali postanowienia konstytucji? Ta konferencja to jest rzecz niebywała. Środowiska prawnicze powinny bić na taki alarm, który powinno być słychać na całą Europę – skomentowała w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News szefowa Kancelarii Prezydenta.

– Te propozycje są nie nie tylko niekonstytucyjne, ale również obrażają rozum. Na jakie stanowiska mają ci sędziowie wrócić, skoro już ich nie ma? Nagle utworzymy kilka tysięcy dodatkowych stanowisk sądowych? A gdzie mają wrócić prokuratorzy, radcy prawni? – pytała Małgorzata Paprocka.

Szefowa Kancelarii Prezydenta zwróciła uwagę na to, że czynny żal składa się wtedy, gdy popełni się przestępstwo. – Nie było procedury tego typu, kiedy między PRL-em a demokratyczną Polską przechodzili sędziowie. (...) Dzisiaj się to przedstawia ludziom, wokół których nie można postawić żadnego zarzutu, że nieprawidłowo wykonywali swoje obowiązki, że nieprawidłowo orzekali – wskazała.

– Na konferencji nie padła najważniejsza informacja: kto ma tę weryfikację przeprowadzać? Minister sprawiedliwości, który jest jednocześnie prokuratorem generalnym? Groza, groza i jeszcze raz groza – stwierdziła Paprocka.

Źródło: Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...