Ukraina gotowa na decyzję Zachodu. Ważne słowa Syrskiego

Dodano:
Gen. Ołeksandr Syrski (z prawej), naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Broni użyjemy wyłącznie przeciwko celom wojskowym – zapewnił głównodowodzący ukraińskiej armii, odnosząc się do możliwego zezwolenia użycia zachodniej broni na terenie Rosji.

Według doniesień prasowych po inwazji Sił Zbrojnych Ukrainy na obwód kurski, która rozpoczęła się 6 sierpnia, Kijów zwrócił się do Waszyngtonu z prośbą o zezwolenie na użycie pocisków ATACMS do ataków na lotniska położone w głębi rosyjskiego terytorium. USA kolejny raz odmówiły.

Tymczasem Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych generał Oleksandr Syrski w trakcie wywiadu dla CNN zapewnił, że celami ukraińskiej armii będą tylko i wyłącznie obiekty wojskowe.

– Broni użyjemy wyłącznie przeciwko celom wojskowym, przede wszystkim przeciwko systemom rakietowym, które niemal codziennie atakują obszary zaludnione. Prowadzi to do śmierci ludności cywilnej. Wiadomo, ile szkół i szpitali na Ukrainie zostało zniszczonych. W centrum Kijowa takie przypadki zdarzają się codziennie. Nie ma właściwie miasta na Ukrainie, które nie odczułoby i nie poniosło strat. To horror wojny. Gdziekolwiek się udamy, widzimy skutki tych uderzeń: zniszczone budynki, szkoły, przedszkola – powiedział Syrski w wywiadzie dla CNN.

Cel: Rosyjska logistyka

Według niego głównym celem użycia zachodniej broni dalekiego zasięgu jest walka z bronią rakietową wroga.

– Oczywiście są to ataki na ich magazyny, bazy, w których przechowywana jest broń, gdzie składowane jest paliwo dla armii. Oczywiście to cała ich logistyka, która zapewnia przerzut tej broni na linię frontu. Oczywiście to te lotniska, z których samoloty uderzeniowe armii rosyjskiej, jej sił powietrzno-kosmicznych, używają broni rakietowej, kierowanych bomb powietrznych, które zrzucają z odległości 70 kilometrów, a nawet więcej, i znowu uderzają w szkoły i osady – wyjaśnił głównodowodzący ukraińskiej armii.

Jednocześnie podkreślił, że ukraińskie wojsko walczy z armią rosyjską, a nie z ludnością cywilną.

Źródło: CNN
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...