Lisicki: Tusk z Bodnarem postradali rozum. Ziemkiewicz: A za nimi pędzi sfora

Dodano:
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło: YouTube
Czasem mi się wydaje, że granice absurdu są już osiągnięte, a wtedy przychodzą nowe informacje i przesuwane są jednak dalej – mówi Paweł Lisicki.

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek, że podjął decyzję o uchyleniu kontrasygnaty pod aktem prezydenckim powołującym sędziego Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Dwóch sędziów Izby Cywilnej SN – Dariusz Zawistowski i Karol Weitz – złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na kontrasygnatę szefa rządu. Pod koniec sierpnia premier Tusk stwierdził, że nastąpił błąd w sprawie kontrasygnaty postanowienia prezydenta, ponieważ urzędnik, odpowiedzialny za przygotowanie jej do podpisania, rzekomo nie dostrzegł "polityczności" dokumentu.

Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz skomentowali zapowiedź Donalda Tuska. – Czasem mi się wydaje, że granice absurdu są już osiągnięte, a wtedy przychodzą nowe informacje i przesuwane są jednak dalej. Mam na myśli wycofanie kontrasygnaty przez premiera Donalda Tuska, co jest moim zdaniem całkowicie niemożliwe. Nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi się, że jakąś wiedzę mam, aczkolwiek wydaje mi się, że ta kontrasygnata nie była tu w ogóle potrzebna – ocenił Paweł Lisicki. – Trudno tu w ogóle streścić cały ten cyrk – dodał Rafał Ziemkiewicz.

– Myślałem, że to element zdrowego rozsądku i zawarł jakieś porozumienie z prezydentem. Sądziłem, że wreszcie jest jakikolwiek element rozsądku w tym wszystkim – przyznał Paweł Lisicki. – Tusk się poczuł zagrożony, więc rzucił sędziom na pożarcie Adama Bodnara. Tusk zaczął się puszyć retoryką, że to będą największe rozliczenia od czasów Norymbergi i byłej Jugosławii – wskazywał Ziemkiewicz.

Zwiastun 328. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla Subskrybentów.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...