Powódź w Polsce. Sąsiad wyśle doświadczonych ratowników
"Ukraina zdecydowała się wysłać jednostki Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) do Polski, aby pomóc w przezwyciężeniu skutków powodzi. Nasi ratownicy mają duże doświadczenie w tej dziedzinie" – czytamy w poście Ołeny Kondratiuk.
Ukraina chce pomóc
"Musimy pomagać naszym sąsiadom w potrzebie. Tak, jak Polska z otwartym sercem zaczęła ratować Ukraińców w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na pełną skalę" – napisała wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy. Polakom życzyła wytrwałości i szybkiej odbudowy po przejściu powodzi.
Premier Donald Tusk przekazał w niedzielę, że szef tamtejszego rządu Denys Szmyhal. Wyraził solidarność z Polską i gotowość natychmiastowego wysłania stu ratowników wyposażonych w specjalistyczny sprzęt do przeciwdziałania skutkom powodzi.
Powódź w Polsce
W Polsce najgorsza sytuacja wciąż jest w woj. dolnośląskim, opolskim i śląskim. Fala wodna zalewa kolejne miejscowości. W niektórych miejscach trwają ewakuacje ludności. We Wrocławiu zostało utworzone Centrum Kryzysowe.
W poniedziałek marszałek Szymon Hołownia zapowiedział specjalne posiedzenie Sejmu dotyczące obecnej sytuacji powodziowej w Polsce. Ma być poświęcone m.in. zmianie ustawy dotyczącej zasiłku powodziowego i sytuacji powodziowej w kraju.
Rząd zdecydował się wprowadzić stan klęski żywiołowej w części powiatów województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Stan nadzwyczajny ma obowiązywać przez 30 dni od dnia ogłoszenia rozporządzenia, czyli do 16 października 2024 r.