• Autor:Paweł Lisicki

Dlaczego Orban rządzi a Kaczyński stracił władzę? Refleksje z Budapesztu

Dodano:
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Węgier Viktor Orban Źródło: PAP / Paweł Supernak
Przez dwa uczestniczyłem w Budapeszcie w konferencji międzynarodowej pt. „Tożsamość jako broń polityczna”, którą to zorganizowały razem Instytut XXI wieku i największa prywatna uczelnia na Węgrzech, Mathias Corvinus Collegium.

Nie byłoby w tym niczego niezwykłego, w końcu różnych spotkań i debat jest w Europie co niemiara, gdyby nie to, że nad Dunajem można było usłyszeć tezy całkowicie odbiegające od liberalno-lewicowej doktryny kulturalnej oraz że wygłaszali je także członkowie rządu. Jak bronić się przed tęczową dyktaturą, jak zachować własną suwerenność, w sytuacji, w której ideologia genderyzmu opanowała główne ośrodki polityczne Zachodu, jak przeciwstawić się wszędobylskiej propagandzie LGBT?

O samej treści kolejnych wystąpień teraz nie napiszę. Ważniejsze jest co innego, a mianowicie to, że dzięki rozmowom z gospodarzami, a było to intelektualne zaplecze rządu Viktora Orbana, jasno widać dlaczego rządzi on trzecią kadencję z dużą szansą na kolejne zwycięstwa a dlaczego PiS oddał władzę zaledwie po ośmiu latach, nie zostawiając po sobie praktyczne żadnej, trwałej, niezależnej instytucji. Wiem, że bezpośrednich przyczyn porażki w 2023 roku jest wiele i nie zamierzam tu ich analizować, robię to zresztą systematycznie w swoich komentarzach dla tygodnika. Jednak właśnie pobyt na Węgrzech pokazał dwie przyczyny głębsze, bardziej oddalone, co nie znaczy że bez wpływu na politykę.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...