Tragiczna śmierć polskiego żołnierza. Prokuratura podała nowe informacje

Dodano:
Żołnierze, śmigłowiec. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels / Somchai Kongkamsri
Olsztyńska prokuratura podała nowe informacje dotyczące postępowania w sprawie śmierci żołnierza, do której doszło pod koniec września.

28 września 1. Mazurska Brygada Artylerii im. gen. J. Bema w Węgorzewie przekazała informację o śmierci służącego w niej żołnierza.

"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dzisiaj w trakcie wykonywania obowiązków służbowych zmarł żołnierz z 1. Mazurskiej Brygady Artylerii. Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury" – napisano na profilu jednostki na Facebooku.

Według najnowszych informacji, śledczy wykluczyli udział osób trzecich. Obecnie postępowanie jest prowadzone w kierunku czynu z art. 151 Kodeksu karnego, czyli namowy bądź pomocy w odebraniu sobie życia.

– Trwają przesłuchania świadków. Przesłuchujemy kolegów zmarłego żołnierza oraz świadków z jego miejsca zamieszkania. Wszystko wskazuje na to, że śmierć była działaniem zamierzonym samego pokrzywdzonego, ale niestety nie wiemy czym motywowanym – powiedział prokurator Daniel Brodowski, rzecznik olsztyńskiej prokuratury dodając, że śledczy nadal czekają na wyniki sekcji zwłok.

1. Mazurska Brygada Artylerii im. gen. Józefa Bema jest oddziałem Wojsk Rakietowych i Artylerii Sił Zbrojnych RP. Została sformowana w 2023 roku, a siedzibą dowództwa jest Węgorzewo.

Telefon zaufania dla żołnierzy

Na początku tego roku minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że podjął decyzję o "pilnym" utworzeniu w MON telefonu zaufania dla żołnierzy Wojska Polskiego. Dzwoniącym jest udzielana pomoc, porady i wszechstronne wsparcie, także psychologiczne dla tych, którzy będą tego potrzebować.

Według nieoficjalnych informacji decyzja ministra miała związek z sytuacją w Żandarmerii Wojskowej – w krótkim czasie odebrało sobie życie czterech żołnierzy.

MON zakłada zwiększenie liczebności Sił Zbrojnych RP do ok. 300 tys. żołnierzy w ciągu kilku lat. Ma to być ok. 250 tys. żołnierzy zawodowych i ok. 50 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT).

Źródło: Interia.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...