Pieskow: Trump wysłał Putinowi paczkę z urządzeniem do wykrywania COVID-19

Dodano:
Donald Trump i Władimir Putin Źródło: Wikimedia Commons
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził, że Donald Trump w 2020 r. wysłał Władimirowi Putinowi urządzenia do testów na COVID-19.

Pieskow potwierdził część informacji z nieopublikowanej jeszcze książki "Wojna", autorstwa dziennikarza Boba Woodwarda (znanego z odkrycia afery Watergate).

W odpowiedzi na pytania agencji Bloomberg, rzecznik stwierdził, że Władimir Putin otrzymał od Donalda Trumpa, w czasie gdy ten był prezydentem USA, amerykańskie urządzenia do testów na COVID-19 firmy Abbott. "Ale co do rozmów telefonicznych – to nieprawda" – stwierdził Pieskow.

CNN opisując fragmenty książki wskazuje, że prezydent Trump miał wysłać trudno wówczas dostępne maszyny Putinowi na jego osobisty użytek. Rosyjski prezydent miał wówczas poprosić polityka, aby sprawa ta pozostała tajemnicą, ponieważ "ludzie będą na niego (Trumpa) wściekli".

Woodward ma twierdzić w swojej publikacji, że Trump i Putin "pozostali w kontakcie" po zakończeniu kadencji Trumpa i rozmawiali "do siedmiu razy". W książce opisana jest scena, w której były prezydent mówi doradcom, by opuścili pokój, ponieważ chce przeprowadzić "prywatną rozmowę" z Putinem.

Pytany o sprawę doradca Donalda Trumpa, Jason Miller, oznajmił, że nie jest świadom takich rozmów. Dyrektor Wywiadu Narodowego Avril Haines wskazała z kolei, że "nie twierdziłaby, że jest świadoma wszystkich kontaktów z Putinem" i tego "co mógł lub nie mógł robić prezydent Trump". Sztab kandydata Republikanów przekonuje, że "żadna z tych zmyślonych historii Boba Woodwarda nie jest prawdziwa i są one efektem prawdziwie pomylonego i obłąkanego człowieka".

Harris: Pamiętacie, jak było wtedy?

Do rewelacji zawartych w książce, której premierę zaplanowano na połowę października, odniosła się we wtorek Kamala Harris w programie rozrywkowym komika Stephena Colberta.

– Zwracam się do wszystkich tutaj i wszystkich, którzy oglądają: czy pamiętacie, jakie były te dni? Czy pamiętacie, jak wiele ludzi nie miało testów i próbowało je zdobyć? – pytała Harris. – A ten człowiek daje testy covidowe Władimirowi Putinowi? Pomyślcie, co to oznacza, w dodatku do tego, że wysyłał "listy miłosne" do Kim Dzong Una. On myśli, że Władimir Putin to jego przyjaciel – dodała.

Źródło: CNN / Bloomberg/PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...