Gigantyczna przewaga finansowa Harris nie pomoże? "Różnica może być niewielka"

Dodano:
Kamala Harris na wiecu w Raleigh w stanie Karolina Północna Źródło: PAP/EPA / JIM LO SCALZO
Choć Kamala Harris dysponuje znacznie większymi środkami na kampanię niż Donald Trump, to sztabowcy kandydatki na prezydenta USA nie śpią spokojnie.

Sześćdziesiąte wybory prezydenckie w USA zaplanowano na 5 listopada. Głównymi kandydatami są obecna wiceprezydent, przedstawicielka Demokratów Kamala Harris oraz były przywódca USA, kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump.

"The Washington Post" opisuje sytuację finansową obu sztabów. Wygląda na to, że Harris ma do dyspozycji na kampanię znacznie więcej pieniędzy. "Na obecnym etapie znacznie wyprzedza multimiliardera w porównaniu do poprzednich jego pojedynków: z Hillary Clinton w 2016 r. oraz Joe Bidenem cztery lata później. Po zsumowaniu wszystkich wydatków na kampanię wychodzi, że demokraci wydali o 225 mln dolarów więcej na reklamy prezydenckie między końcem konwencji a 4 października – czyli prawie 1,8 razy więcej niż 294 miliony dolarów wydane przez republikanów" – opisuje gazeta, powołując się na szacunki AdImpact.

97 mln dolarów przeznaczono na reklamy w portalach informacyjnych (republikanie o 34 mln mniej). Na kampanijne reklamy na Facebooku i Google sztab Harris przeznaczył łącznie 278 mln dolarów (prawie trzykrotnie więcej niż konkurenci).

Pieniądze nie wpłyną na miażdżące zwycięstwo?

Okazuje się jednak, że przewaga w zasobach nie wpływa znacząco na przewagę w sondażach. "Jak dotąd różnica w wydatkach w niewielkim stopniu przyczyniła się do zdecydowanego przechylenia szali na korzyść demokratki. Trump ma obecnie znacznie lepsze sondaże niż w analogicznym okresie w 2020 r. Dlatego stratedzy Harris twierdzą, że różnica w listopadowym głosowaniu będzie niewielka. Wszystko ma rozstrzygnąć się w kilku kluczowych stanach" – podano.

– Zawsze wiedzieliśmy, że rywalizacja będzie zacięta. Zbudowaliśmy kampanię z tą świadomością. Zamierzamy wygrać wybory – podkreśla Lauren Hitt, rzeczniczka kampanii Harris. – Nasza strategia wydaje się o wiele bardziej skuteczna niż plan Trumpa, by wysłać kogoś pod dom potencjalnego wyborcy i to na miesiąc przed dniem głosowania. Wyborcy potrafią odróżnić kogoś, kto stara się zasłużyć na ich głos, od kogoś, kto bierze go za pewnik – przekonuje.

Z kolei rzeczniczka Trumpa Karoline Leavitt mówi: – Kamala Harris wydaje setki milionów dolarów, a nadal ma gorsze wyniki przeciwko prezydentowi Trumpowi niż jakikolwiek demokrata. To dlatego, że prezydent Trump zebrał najlepszy zespół kampanijny.

Średnia sondaży przeprowadzonych przez "Washington Post" z ostatnich tygodni pokazuje, że Harris prowadzi dwoma lub trzema punktami procentowymi w Wisconsin, Michigan i Pensylwanii. Donalda Trump ma dwupunktową przewagę w Arizonie i Georgii. Różnice w Karolinie Północnej i Nevadzie wynoszą mniej niż jeden punkt procentowy.

Źródło: Washington Post / Interia
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...