Nowacka o zapowiedzi Tuska. "Mówię to z bólem serca"

Dodano:
Minister edukacji Barbara Nowacka Źródło: PAP / Piotr Nowak
Niestety musimy być, mówię to z bólem serca, bardzo twardzi, jeśli chodzi o obronę granic – powiedziała minister edukacji Barbara Nowacka o strategii migracyjnej rządu Donalda Tuska.

Podczas sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej premier Donald Tusk zapowiedział, że we wtorek na posiedzeniu rządu przedstawi szczegóły strategii migracyjnej Polski. Poinformował też, że jednym z jej elementów będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu. Oświadczył przy tym, że rząd nie będzie respektować i wdrażać europejskich pomysłów godzących w bezpieczeństwo Polski, takich jak unijny pakt migracyjny.

Nowacka: Na granicy musimy być bardzo twardzi

– To dzisiaj chyba jedno z największych wyzwań. We wtorek będziemy ten pakt migracyjny dyskutować, przyjmować (na posiedzeniu rządu – red.) – powiedziała w TVP Info Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej.

– To, co mnie oburza, to fakt, że PiS nie miał żadnej strategii migracyjnej: szczuto na uchodźców, z drugiej strony przyjmowano bez kontroli i nie było żadnego nadzoru nad tym, kto przyjeżdża, kompletnie dziki rynek – przekonywała.

Pytana, czy "lewicowa wrażliwość" nie kłóci się z tak ostrymi zapowiedziami szefa rządu, Nowacka odparła, że patrząc na to, co dzieje się na granicy, "musimy być bardzo twardzi".

– Niestety, mówię to z bólem serca (...). Z drugiej strony ten aspekt humanitarny musi być zachowany. Tam działają organizacje pozarządowe, które nie są w tej chwili prześladowane za swoją działalność – podkreśliła szefowa MEN.

"Wpierw były kobiety z dziećmi, później bandy agresywnych ludzi"

– PiS postawił płot, który łatwo można było przejść. Donald Tusk będzie umacniał tę zaporę fizyczną. Łukaszenka nie będzie miał sposobu, by wykorzystywać ludzi, jako elementu presji granicznej. Wpierw były to kobiety z dziećmi, a później puszczono tam bandy agresywnych, przeszkolonych ludzi. Chcemy pomóc też ofiarom tych haniebnych działań Łukaszenki i Putina – argumentowała.

Źródło: TVP Info
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...