Wrzosek triumfuje. "Prokuratura w dwóch zdaniach"

Dodano:
Prokurator Ewa Wrzosek Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Prokurator Wrzosek poinformowała, że Prokuratura Rejonowa w Warszawie cofnęła jej urlop. Oznacza to, że weźmie udział w posiedzeniu Krajowej Rady Prokuratorów

"Prokuratura w dwóch zdaniach: Nie da się, bo przepisy. Da się, bo przepisy. Dlatego w prokuraturze najważniejsi są ludzie" – napisała w serwisie X prok. Ewa Wrzosek, a do wpisu dołączyła zdjęcie dokumentu. Prokuratura Rejonowa dla Warszawy-Mokotowa cofa jej urlop wypoczynkowy. To efekt starań prokurator o anulowanie urlopu.

W ubiegłym tygodniu Wrzosek opublikowała pismo, w którym domagała się cofnięcia urlopu i możliwości uczestniczenia w posiedzeniu Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym Adamie Bodnarze, ale nie uzyskała zgody. "Dziś ważne posiedzenie Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, ale nie mogę w nim uczestniczyć. Czasami się zastanawiam, jak wiele trzeba było zmienić w prokuraturze, żeby nie zmieniło się nic" – poinformowała wtedy w sieci.

Krajowa Rada Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym to naczelny organ samorządu zawodu służby publicznej reprezentującego prokuratorów i asesorów prokuratury.

Wrzosek złożyła rezygnację na ręce Bodnara

Przypomnijmy, że Ewa Wrzosek złożyła rezygnację w połowie września 2024 roku. Informację jako pierwszy podał dziennikarz wpolityce Wojciech Biedroń. Prokurator ma obecnie przebywać na przymusowym, zaległym urlopie.

O jej losie zdecyduje minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar. Może on bowiem rezygnację albo przyjąć, albo odmówić złożenia z urzędu. Jeżeli rezygnacja zostanie przyjęta, Wrzosek będzie pełniła swoje obowiązki jeszcze do grudnia. Sprawa komplikuje się jednak, jeżeli minister odrzuci rezygnację. W tym drugim przypadku bowiem mógłby np. wysłuchać powodów rezygnacji. "Jak dotąd nie spotkał się z Ewą Wrzosek, nie zapadła też decyzja czy rezygnacja zostanie przyjęta. Prokuratorka nie chce komentować sprawy, czeka na decyzję Adama Bodnara" – czytamy na portalu Oko.Press.

Źródło: X / Onet
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...