"Jawne kłamstwo". Gajewska tłumaczy się ze słów o 800 plus
Niedawno "Rzeczpospolita" ujawniła, że w jednym z rządowych dokumentów stwierdzono, iż program 800 plus nie spełnił swojego zadania i nie doprowadził do zwiększenia dzietności. Redaktor naczelny dziennika Bogusław Chrabota uważa, że nadszedł czas na likwidację programu.
– Jest dokładnie tak, jak mówiliśmy od samego początku, kiedy ten program powstał. Już wtedy podnosiliśmy, że nie spełni celów demograficznych – powiedziała wtedy Onetowi wiceminister rodziny Aleksandra Gajewska. – Sam transfer finansowy po prostu nie zaspokoi wszystkich potrzeb, które składają się na poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa młodych ludzi, chcących zakładać rodzinę lub ją powiększyć. Efekt wpływający na liczbę urodzin był niestety bardzo krótkotrwały – stwierdziła parlamentarzystka.
Teraz poseł KO przekazała, że jej słowa były "oceną rzeczywistości". – Mamy najmniej urodzeń od II wojny światowej. Poprzedni rząd zaniedbał wszystko, łącznie z badaniami, by tę zapaść naprawić – tłumaczyła w Polsat News.
"Ważne, powszechne świadczenie
Dodała, że w przypadku demografii jest wiele do zrobienia, a wyzwania są ogromne. – Powołaliśmy radę ds. polityki rodzinnej i demograficznej. (...) Od dawna mówiliśmy, że wmawianie Polakom, że 800 plus zwiększy liczbę urodzeń jest po prostu jawnym kłamstwem – wyliczała wiceminister. Co z samym programem 800 plus? – My mówimy tak: 800 plus to jest ważne, powszechne świadczenie rodzinne – stwierdziła.
Aleksandra Gajewska tłumaczyła, że ludzie, aby chcieli mieć dzieci "muszą mieć zapewnione bezpieczeństwo i poczucie stabilizacji". – Na to wpływają też kwestie finansowe i program 800 plus tę ważną rolę poprawy sytuacji finansowej polskich rodzin dzisiaj stanowi – przekonywała.
Wiceszefowa resortu zaznacza, że konieczne są dodatkowe narzędzia, żeby pobudzić demografię. – Rynek pracy – kobiety muszą czuć, że (po urlopie macierzyńskim – red.) będą miały, gdzie wrócić. To jest poczucie bezpieczeństwa jeśli chodzi o opiekę czyli program Aktywny Rodzic – 1500 zł dla każdego rodzica małego dziecka, ale i budowa nowych żłobków – wymieniła.