Ostateczny kształt zmian w składce zdrowotnej. Leszczyna zapowiada
O sprawie poinformowała minister zdrowia Izabela Leszczyna. Pytana w TVP Info, czy jest problem z podziałem środków zarezerwowanych w przyszłorocznym budżecie na obniżkę składek, odpowiedziała: – Myślę, że nie.
– Mamy już ten ostateczny wydaje się kształt tej zmiany, natomiast na pewno najpierw będziemy chcieli go przedstawić Radzie Ministrów. W ten wtorek pan premier zapowiedział, że będziemy rozmawiać o systemie ochronie zdrowia, będziemy rozmawiać o składce, będziemy rozmawiać o systemie i o tym, jakich potrzebuje on zmian. I na jakie zmiany gotowa jest koalicja – powiedziała Leszczyna.
Wyższa składka zdrowotna dla rolników?
Zapytana, czy koalicja powinna być gotowa na wyższą składkę dla rolników, minister odparła: – Nie wiem, wydaje mi się, że nie jest gotowa.
Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że prace nad zmianami składki są "w finale". Wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że rząd ma zająć się projektem dotyczącym kolejnych zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców w przyszły wtorek. Podał, że do Sejmu wpłynął już projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, który zakłada odstąpienie od poboru składki przy sprzedaży środków trwałych. Kolejna zmiana ma wpłynąć w formie autopoprawki do projektu.
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek zapowiadał, że rząd miał się zająć projektem ulgi w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców na posiedzeniu 5 listopada. Jak przekazał, koszt tego rozwiązania, które będzie obejmowało "wszystkich przedsiębiorców", szacowany jest na ok. 1 mld zł. Szef Komitetu Stałego RM przypomniał także, że w ubiegłym tygodniu rząd przyjął projekt zakładający odstąpienie od poboru składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych. Skutki tego rozwiązania szacowane są na 500-600 mln zł.
Minister finansów Andrzej Domański oznajmił, że resorty finansów i zdrowia pracują nad dalszymi zmianami dotyczącymi poboru składki zdrowotnej, w ramach zapowiadanego limitu 4 mld zł, które mogą zostać przeznaczone na takie rozwiązania.