Duda ma jeszcze dzisiaj polecieć do USA? Są nowe informacje
Powołując się na nieoficjalne informacje, "Gazeta Wyborcza" przekazała, że Andrzej Duda w piątek ma jeszcze wylecieć do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Donaldem Trumpem.
Gazeta przekonywała, że Duda miał wziąć udział w wydarzeniu organizowanym przez Trumpa w jego posiadłości w Mar-a-Lago na Florydzie. Miał tam być również Viktor Orban. "GW" utrzymuje, że prezydent nie konsultował swojej podróży ani z rządem, ani z resortem dyplomacji.
Mieszko Pawlak z Kancelarii Prezydenta dementuje jednak te doniesienia. – Nie ma planów wylotu dzisiaj – przekazał w rozmowie z Polsat News. Nie sprecyzował jednak, czy do samej wizyty dojdzie w najbliższym czasie. Przypomnijmy, że 11 listopada prezydent ma wziąć udział w obchodach święta niepodległości.
"Gazeta Wyborcza" zwróciła się w sprawie lotu prezydenta do Marcina Skowrona, rzecznika Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Miał on "nie zaprzeczyć" informacjom o wylocie prezydenta.
Portal Interia zapytał o sprawę Kancelarię Prezydenta, która odparła, że "nie ma żadnego ustalonego terminu spotkania".
Trump przyjedzie do Polski?
Jak twierdzi natomiast Wirtualna Polska, współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego mają namawiać prezydenta Andrzeja Dudę do zaproszenia Donalda Trumpa do Polski.
Przyszły amerykański prezydent miałby przybyć do naszego kraju w pierwszym półroczu 2025 roku. Bardziej precyzyjnym terminem, o którym mówi inny rozmówca portalu, jest okres do końca polskie prezydencji w Unii Europejskiej. Ta zaś kończy się 30 czerwca przyszłego roku.
Jeszcze innym terminem jest koniec kwietnia. Wtedy w Warszawie ma odbyć się planowany szczyt Trójmorza. Jak twierdzą dziennikarze WP, politykom Prawa i Sprawiedliwości ma zależeć, aby Trump przybył do Polski jeszcze przed wyborami prezydenckimi, które najprawdopodobniej odbędą się w maju. Czy obecność amerykańskiego polityka może pomóc kandydatowi opozycji?