"Aktywiści klimatyczni" na Wisłostradzie. "Początek kilku tygodni blokad"

Dodano:
Baner organizacji klimatystycznej "Ostatnie Pokolenie" Źródło: PAP / Leszek Szymański
Klimatyczni "aktywiści" nie mogą przeżyć kilku dni bez uprzykrzania życia innym ludziom. Tym razem zablokowali Wisłostradę.

W poniedziałek rano "aktywiści" usiłowali zablokować warszawską Wisłostradę. To jedno z najbardziej ruchliwych miejsc w stolicy, którym Warszawiacy dojeżdżają do pracy, poruszają się karetki pogotowia i inne ważne dla funkcjonowania miasta pojazdy.

"Aktywiści" zablokowali Wisłostradę. Interweniowała policja

Grupa klimatystów argumentowała swoją "akcję protestacyjną" potrzebą zwrócenia uwagi na problem wykluczenia komunikacyjnego oraz pogłębienie się tzw. kryzysu klimatycznego. Awanturnicy zagrozili, że ignorowanie ich "postulatów" spotka się z "coraz większymi protestami".

Na swoich kanałach społecznościowych "aktywiści" napisali: "Od 25 listopada wolontariusze Ostatniego Pokolenia zamienią Wisłostradę w stałe miejsce obywatelskiego oporu". Odgrażają się, że "to początek kilku tygodni blokad".

Zanim zjawiła się policja "aktywiści" zdołali doprowadzić do niemałego zakorkowania. Kiedy mundurowi przybyli na miejsce z interwencją, "demonstranci" zostali zabrani na pobocze i spisani.

Postulaty Ostatniego Pokolenia

Działacze organizacji Ostatnie Pokolenie chcą skokowego zwiększenia inwestycji w kolej i komunikację zbiorową poprzez przekazanie 100 proc. środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalne i lokalne połączenia kolejowe i autobusowe od 2025 roku.

Domagają się również wprowadzenia ogólnokrajowego biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalny i jednolitego systemu honorowania biletów.

Nie pierwsza tego typu "akcja" klimatystów

To nie pierwsza tego typu "akcja" klimatystów w Polsce na przestrzeni ostatnich miesięcy. Jedna z nich polegała na zablokowaniu dwóch mostów ­(Śląsko-Dąbrowskiego i Świętokrzyskiego), kiedy ludzie jechali do pracy lub w inne miejsca, – inna bardziej symboliczna – na oblaniu farbą warszawskiej Syrenki.

Jeszcze innym razem, próbowali zakłócić wyścigi konne na Służewcu, żądając "zatrzymania budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad oraz przeznaczenia tych funduszy na tani i dostępny transport, głównie w Polsce powiatowej".

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...