Kamiński: Wszyscy wiedzą, że ważna osoba w polskim Kościele kupuje kochankowi apartament

Dodano:
Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu Źródło: PAP / Leszek Szymański
Ważna osoba w polskim Kościele kupuje swojemu kochankowi apartament i nikomu to nie przeszkadza – powiedział Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu z Trzeciej Drogi.

Kamiński mówił w podkaście Onetu, że prawicowi politycy i hierarchowie Kościoła katolickiego "mają poczucie bycia elitą, która może więcej od innych i skupiają się na seksualności".

– Nikt nie ma wielkich dylematów związanych np. z przykazaniem "nie kradnij", prawda? Nie. Nawet "czcij ojca swojego i matkę swoją" i "dzień święty święcić". Wojny z tego powodu nie wybuchają, ale jak rzecz dotyczy seksu, to się zaczyna robić ciekawie – argumentował.

Jednocześnie podkreślił, że nauczanie Kościoła katolickiego dotyczące seksualności jest "bardzo surowe". – Ja nie oceniam tego, ale stwierdzam fakt. Ono jest bardzo surowe i to powoduje, że obiektywnie rzecz ujmując, ludziom bardzo trudno żyć zgodnie z tą etyką katolicką seksualną – dodał wicemarszałek Senatu.

Kamiński: Są zdjęcia znanego polskiego hierarchy. W pięknym mieście huczy o apartamencie

Jego zdaniem część polskich hierarchów kościelnych wcale nie kryje się z tym, że żyje w grzechu. – Jeżeli są w mediach zdjęcia znanego polskiego hierarchy, który ze swoim włoskim przyjacielem trzyma się za ręce, prawda? Jedno z miast pięknych w Polsce huczy o apartamencie, który został kupiony dla przyjaciela – nazwijmy to ściągniętego z Włoch – wybitnego polskiego hierarchy – powiedział.

Według niego "konserwatyści i liberałowie wiedzą, że ważna osoba w polskim Kościele swojemu kochankowi kupuje piękny apartament z historycznym widokiem". – Tak to nazwijmy. To nikomu nie przeszkadza. A także osobie, której to dotyczy, on nie uważa najwyraźniej, że kogokolwiek to gorszy – przekonywał.

Według Kamińskiego "oni wszyscy uważają, że ich to nie dotyczy". – Powtórzę: to twarde nauczanie katolickie jest dla maluczkich, a nie dla nich – oświadczył.

Źródło: Onet
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...