Koniec rządowego programu? "Polacy pozostawieni sami sobie"

Dodano:
Smog nad Krakowem Źródło: PAP / fot. Jacek Bednarczyk
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że zawieszenie programu "Czyste powietrze" jest tak naprawdę jego likwidacją.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zdecydował o czasowym wstrzymaniu możliwości ubiegania się o dofinansowanie na termomodernizację domów w ramach programu "Czyste powietrze". Według NFOŚiGW, program będzie nadal trwał, ale zostanie zmieniony i powróci wiosną 2025 r., z nowymi zasadami i nowym źródłem finansowania.

Decyzja Funduszu wywołała spore zamieszanie nie tylko w gronie beneficjentów programu. Głosy krytyczne słychać także w samym rządzie i koalicji. Sposób zawieszenia programu budzi wątpliwości. Mowa jest o rzekomych nieprawidłowościach.

"Ogłaszając zawieszenie programu w taki sposób i bez ostrzeżenia, uderzono w polską branżę remontowo-budowlaną, a szczególnie w małe firmy. Oczywistym skutkiem takiego działania jest to, że ludzie planujący remonty wstrzymają się do czasu ogłoszenia nowego otwarcia programu (o ile do tego w ogóle dojdzie). Zatrzymają się więc nowe inwestycje. Przykładów, że tak to działa, jest bez liku, a prezes NFOŚiGW powinien je doskonale znać" – skomentował Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.

"Czyste powietrze" to największy program antysmogowy w Polsce, funkcjonujący od 2018 r. Właściciele domów jednorodzinnych mogą np. otrzymać środki na wymianę źródeł ciepła oraz poprawę efektywności energetycznej budynku m.in. poprzez jego docieplenie.

Posłowie PiS wieszczą likwidację rządowego programu

W czwartek na konferencji prasowej w Sejmie politycy PiS pytali rządzących o rzeczywiste powody wstrzymania programu ",Czyste powietrze".

– Poruszamy kwestię bardzo ważnego programu, a tak naprawdę likwidacji programu "Czyste powietrze". Bardzo złym zwyczajem jest to, że rząd Donalda Tuska likwiduje bardzo dobrze działające programy. Program "Czyste powietrze" został wprowadzony po to, aby pomóc Polakom w transformacji energetycznej – mówił poseł PiS Mariusz Krystian.

– Dlatego też dzisiaj zadajemy pytania: czy prawdziwą przyczyną wstrzymania tego programu jest brak pieniędzy? Czy prawdą jest, że wstrzymanie tej realizacji było lobbowane przez prywatne firmy, które starają się zostać operatorami tego przedsięwzięcia? Czy prawdą jest, że ministerstwo na podstawie tak niejasnych i tak wątpliwych przyczyn tak naprawdę niszczy ten program, zapowiadając, że od marca ruszy, ale już na zupełnie innych warunkach, dużo mniej korzystnych dla Polaków? – kontynuował polityk.

Posłowie PiS stwierdzili, że w kwestii termomodernizacji "Polacy zostali pozostawieni sami sobie", a rząd, nie mając pieniędzy, "szuka ich w prywatnych kieszeniach".

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...