Romantyczny Roman
Znaczy, tłumaczyła, to nie jest tak, jak się wydaje ludziom, że ten rząd nie ma spektakularnych sukcesów. Ma, tylko ludzie o tym nie wiedzą, bo "nikt im o nich nie opowiada", gdyż albowiem rządowi brak "rzecznika prasowego z prawdziwego zdarzenia". Osobiście powiedziałbym, że ten rząd ma aż za dużo rzeczników – prawie cały TVN, Onet, Newsweek, gazeta i oba portale Agory, a także wspomniane radio i jeszcze parę innych wpływowych mediów niczym innym się nie zajmują, jak tylko gorliwym opowiadaniem od rana do wieczora o sukcesach Tuska i jego rządu (no, zajmują się jeszcze wieszaniem psów na opozycji, ale to jedno z drugim się wiąże). Niemniej, faktycznie, trudno w tych ich opowieściach znaleźć jakiś konkret – wbrew zasadzie towarzysza Stalina ilość nie przechodzi w jakość.
Ma zatem ten rząd sukcesy, i to spektakularne, którymi się nie chwali. Jakie na przykład? Na przykład, powiada pani doktor, "minister Bodnar wykonuje wielką pracę".
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.