Premier kraju UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa. "500 milionów euro"

Dodano:
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Premier Słowacji Robert Fico twierdzi, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował mu łapówkę w wysokości 500 mln euro w zamian za poparcie członkostwa Ukrainy w NATO.

Według relacji Ficy, on i Zełenski rozmawiali o stratach finansowych Słowacji spowodowanych wstrzymaniem przez Ukrainę tranzytu rosyjskiego gazu podczas spotkania na szczycie Unii Europejskiej – podaje Politico.

Fico przekazał później dziennikarzom, że propozycje Zełenskiego złożone mu za zamkniętymi drzwiami były "absurdalne". Zasugerował, że Ukraina pozwala sobie na szkodzenie gospodarce państwa członkowskiego UE.

Zełenski zaproponował łapówkę? Ciężkie oskarżenia pod adresem prezydenta Ukrainy

Według Ficy po tym, jak powiedział Zełenskiemu, że Słowacja może stracić około 500 mln euro rocznie na opłatach za tranzyt gazu, ukraiński prezydent zapytał go, czy zagłosuje za członkostwem Kijowa w NATO, jeśli da mu 500 mln euro pochodzących z aktywów rosyjskich. – Ja oczywiście powiedziałem "nigdy" – dodał Fico.

Redakcja Politico skontaktowała się z rzecznikiem prasowym Zełenskiego, aby uzyskać komentarz i potwierdzić, czy ukraiński prezydent rzeczywiście złożył taką ofertę, ale do momentu publikacji nie otrzymała odpowiedzi.

Fico wybiera się do Moskwy na rozmowy z Putinem. "Sytuacja staje się coraz trudniejsza"

Prezydent Serbii Aleksandar Vucic powiedział w sobotę, że premier Słowacji Robert Fico uda się w poniedziałek do prezydenta Rosji Władimira Putina "jako lider krajów europejskich".

Fico oświadczył wcześniej, że decyzja Zełenskiego o nieprzedłużaniu tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę wpędzi Słowację w kryzys. Jak tłumaczył, Bratysława jest zainteresowana zakupem taniego rosyjskiego gazu i zapewnieniem jego tranzytu do innych krajów Unii Europejskiej.

Kijów zapowiada definitywny koniec tranzytu gazu z Rosji do Europy

Przewiduje się, że tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę zakończy się 1 stycznia, kiedy wygaśnie pięcioletnia umowa. Władze w Kijowie informowały wcześniej, że nie planują przedłużenia kontraktu.

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w czwartek na dorocznej konferencji prasowej, że na pewno nie będzie nowej umowy na tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Jak stwierdził, Moskwa i Gazprom poradzą sobie bez tego.

Źródło: Politico / Reuters / Moscow Times
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...