"To bydło musi wiedzieć, że nie będzie bezkarne". Mocne słowa wicemarszałka Sejmu
"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji Pana Prezydenta Dudy i PiS o poparciu rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe. Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie" – napisał w sobotę na portalu X premier Donald Tusk.
Liczba ofiar śmiertelnych piątkowego ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu wzrosła do pięciu. W zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat – poinformowała w niedzielę niemiecka policja.
Nowe przepisy
Rząd przyjął w środę nowe zasady dotyczące wiz i wniosków o azyl. Projekt zmian w przepisach wizowych zakłada uszczelnienie polskiego systemu wydawania pozwoleń na pobyt dla obcokrajowców. Chodzi m.in. o wizy dla studentów i kary za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców. Przygotowane przez rząd przepisy zakładają także możliwość wprowadzenia czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej. Prawo do azylu będzie czasowo zawieszone na terenie przy granicy z Białorusią.
Ponadto ustanowiona zostanie zasada, że każdy cudzoziemiec – obywatel państwa trzeciego, który chce rozpocząć studia w Polsce, będzie musiał podczas rekrutacji przedstawić dokument poświadczający znajomość języka, w którym odbywa się kształcenie, co najmniej na poziomie B2.
"To bydło"
– To bydło, które było ściągane po to, żeby forsować nasze granice, tylko i wyłącznie w celu zdestabilizowania sytuacji, musi po prostu wiedzieć, że nie będzie bezkarne, tak jak jeszcze do niedawna było – stwierdził wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski w programie "Śniadanie Rymanowskiego" na antenie Polsat News. – Czy nie przesadza pan? To są ludzie – dopytywał prowadzący.
– Ja nie mówię o tych, którzy cierpią, którzy na granicy potrzebują pomocy. Mówię o tych cynicznych, młodych facetach, którzy przyjechali po to, aby destabilizować granicę – wyjaśnił polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego.