Rosja zakręca kurek z gazem sąsiadowi Ukrainy. "Ograniczenie dostaw do zera"

Dodano:
Gazociąg, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOV
Gazprom ogłosił, że od 1 stycznia 2025 r. ograniczy do zera dostawy gazu do Mołdawii z powodu naruszenia umowy i nieuregulowania długu przez Kiszyniów.

Gazprom wysłał w sobotę do Moldovagazu zawiadomienie, w którym stwierdził, że strona mołdawska regularnie nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań płatniczych wynikających z obowiązującego kontraktu, co stanowi istotne naruszenie jego warunków.

"W związku z tym, na podstawie postanowień umowy i obowiązujących norm rosyjskiego ustawodawstwa, PJSC Gazprom wprowadzi ograniczenie dostaw gazu ziemnego do Republiki Mołdawii do 0 metrów sześciennych dziennie od godziny 8:00 czasu moskiewskiego 1 stycznia 2025 r." – czytamy w oświadczeniu rosyjskiego koncernu.

Gazprom zastrzegł sobie wszelkie prawa, w tym prawo do jednostronnego rozwiązania umowy oraz prawo do żądania od Moldovagaz odszkodowania za wszelkie szkody i zapłaty kar pieniężnych za niewykonanie i/lub nienależyte wykonanie zobowiązań mołdawskiej spółki wynikających z umowy.

Rosja "zamrozi" Mołdawię? Gazprom zakręca kurek z gazem

Relacje między Mołdawią a Rosją zaczęły się pogarszać po zwycięstwie Mai Sandu w wyborach prezydenckich w 2020 r. i dojściu jej partii do władzy w 2021 r. Dwa lata temu Mołdawia przystąpiła do antyrosyjskich sankcji, a z Kiszyniowa wydalono kilkudziesięciu rosyjskich dyplomatów.

Od października 2022 r. Gazprom zmniejszył dzienną ilość dostaw gazu do Mołdawii o 30 proc., do 5,7 mln metrów sześciennych. Wcześniej rosyjska firma była jedynym dostawcą gazu do Mołdawii.

16 grudnia w Mołdawii wprowadzono stan wyjątkowy w sektorze energetycznym w związku z nadciągającym kryzysem wynikającym z nieprzedłużenia przez Kijów od 2025 r. kontraktu na tranzyt rosyjskiego gazu, w który zaopatrywane jest separatystyczne Naddniestrze.

Według Ośrodka Studiów Wschodnich może to nie tylko doprowadzić do niedoborów energii oraz kryzysu gospodarczego i humanitarnego w tym regionie, lecz także wywołać poważne trudności na prawym brzegu Dniestru, gdzie aż 80 proc. energii elektrycznej pozyskuje się z opalanej gazem i leżącej w Naddniestrzu elektrowni Mołdawska GRES.

Gazprom polecił Mołdawii omówienie z Ukrainą możliwości utrzymania tranzytu rosyjskiego gazu, ale Kiszyniów otrzymał odmowę ze strony Kijowa.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...