Policja podjęła działania ws. WOŚP. Jest komunikat
Owsiak rozpoczął swój post w mediach społecznościowych stwierdzeniem: "Jeśli dożyję jutra". Następnie przytoczył treść rozmowy telefonicznej, jaka miała odbyć się między anonimowym dzwoniącym a pracownikiem biura prasowego fundacji WOŚP, w której rzekomo groził szefowi Orkiestry śmiercią, mówiąc: "trzeba go zastrzelić, to c**j jeden".
Owsiak: Grożą utylizacją mojej osoby
"Dzisiaj to kolejna groźba w naszą stronę. Od kilku dni jest podobnie. Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby. Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło" – napisał Owsiak na Facebooku.
Przekazał, że numery telefonów i adresy e-mailowe grożących mu ludzi przekazane zostały policji. Fundacja złożyła też zawiadomienie o przestępstwie. "Autorzy gróźb, liczcie się z konsekwencjami" – ostrzegł. "Jeżeli dożyję jutra – to nie jest śmieszne – to nadal, ja i Fundacja, będziemy robić swoje, czyli przygotowywać się do 33. Finału dla onkologii i hematologii dziecięcej, gdzie pracy jest ogrom, a także dokonywać kolejnych, powtarzam kolejnych, powodziowych zakupów" – zapewnił.
Szef WOŚP stwierdził, że w jego sprawie "szczuły" Telewizja Republika i wPolsce24. Owsiak stwierdził, że nakręcono "nieprawdopodobną spiralę kłamstwa i nienawiści".
Policja podjęła działania. "Nie będzie tolerancji na szerzenie nienawiści"
Działania w sprawie gróź podjęli już funkcjonariusze z Komedy Stołecznej Policji.
O sprawie poinformował w mediach społecznościowych rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński.
"Policjanci z Komendy Stołecznej Policji podjęli czynności w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na publicznym nawoływaniu do nienawiści wobec Jerzego Owsiaka oraz Fundacji WOŚP za pośrednictwem Internetu na kanale YouTube oraz w mediach społecznościowych" – przekazał Dobrzyński na portalu X.
Jak zaznaczył rzecznik szefa MSWiA: "Nie ma i nigdy nie będzie tolerancji na szerzenie nienawiści".