Partyjni nominaci w Totalizatorze Sportowym. Ich umowy zostały przedłużone

Dodano:
Siedziba Totalizatora Sportowego w Warszawie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons / Adrian Grycuk
Działacze związani z koalicją rządzącą nadal zajmują lukratywne stanowiska w Totalizatorze Sportowym, należącym w 100 proc. do Skarbu Państwa.

Pod koniec września Onet poinformował, że Totalizator Sportowy ma nowych dyrektorów w 13 regionach Polski. Osoby na tych stanowiskach mogą zarobić nawet ponad 20 tys. zł miesięcznie. Totalizator Sportowy to spółka, która w pełni należy do Skarbu Państwa i podlega Ministerstwu Aktywów Państwowych.

"Lokalni działacze PO, PSL i Lewicy, bliscy współpracownicy czołowych parlamentarzystów koalicji rządzącej, a nawet boiskowy kolega Donalda Tuska – tak wygląda lista beneficjentów najnowszych zmian w Totalizatorze Sportowym" – relacjonował Onet.

10 października z funkcji prezesa Totalizatora został odwołany Rafał Krzemień. Z kolei w 13 z 17 oddziałach regionalnych spółki doszło do zmiany dyrektorów. Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski zapowiadał nowe standardy w TS.

"Polityczny spór w obozie rządzącym"

Jak się okazuje, dotychczasowi dyrektorzy regionalni formalnie stracili stanowiska, ale pozostali na czele oddziałów terenowych jako pełniący obowiązki – do czasu wyłonienia nowych dyrektorów w konkursie. "Ich umowy początkowo miały obowiązywać do końca listopada 2024 r. Potem ta data została zmieniona na 15 stycznia 2025 r. Teraz umowy zostały przedłużone po raz kolejny, tym razem do końca lutego 2025 r." – przekazał Onet, powołując się na dwa "niezależne źródła" związane z Totalizatorem Sportowym. Biuro prasowe spółki nie odpowiedziało na pytania dziennikarzy w tej sprawie.

Co z konkursami na dyrektorskie stanowiska? Rozmowy rekrutacyjne zostały przeprowadzone w listopadzie. W konkursach wzięło udział 399 osób. Wyniki nie zostały dotychczas ogłoszone. Nierozstrzygnięty pozostaje także konkurs na nowego prezesa spółki.

"Według naszych źródeł zbliżonych do spółki powodem jest polityczny spór w obozie rządzącym. Nie ma zgody co do osoby mającej objąć stanowisko prezesa w Totalizatorze" – stwierdził Onet.

Źródło: Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...