Zełenski: USA mówią dziś rzeczy, które bardzo podobają się Putinowi

Zełenski skomentował perspektywę ustępstw ze strony Kijowa podczas nadchodzących negocjacji, podkreślając, że Ukraina nie zrezygnuje ze swoich terytoriów.
Wyraził również przekonanie, że części jego kraju, które zostały podbite i zaanektowane przez Rosję z pogwałceniem prawa międzynarodowego, pewnego dnia ponownie wrócą do Ukrainy. – Oczywiście, że odzyskamy wszystko. Poszanowanie prawa międzynarodowego powróci. Jeśli nie dziś, to jutro – stwierdził.
Według USA powrót do granic Ukrainy z 2014 r. jest nierealny. Zełenski o słowach Hegsetha
Komentując słowa sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, że powrót Ukrainy do granic z 2014 r. jest nierealny, Zełenski powiedział, że szef Pentagonu "powinien zagłębić się w szczegóły". – Myślę, że potrzebuje czasu, aby to zrobić – dodał.
– USA mówią dziś rzeczy, które naprawdę podobają się Putinowi. Myślę, że o to chodzi. Ponieważ chcą go zadowolić. Dlaczego? Żeby się spotkać i szybko osiągnąć sukces – ocenił ukraiński prezydent, zastrzegając, że zawieszenie broni nie będzie sukcesem.
Zełenski podkreślił, że kwestia członkostwa Ukrainy w NATO nie może być wykluczona z procesu negocjacji w sprawie zakończenia wojny. Według niego jednym z możliwych tematów rokowań pokojowych może być kwestia wymiany terytoriów.
Rosyjska okupacja na wschodzie i południu, Ukraińcy w obwodzie kurskim
Rosja okupuje około 20 proc. powierzchni całej Ukrainy, czyli ponad 112 tys. kilometrów kwadratowych, podczas gdy Ukraina kontroluje około 450 kilometrów kwadratowych rosyjskiego terytorium w obwodzie kurskim, do którego armia ukraińska wkroczyła latem ubiegłego roku.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow pytany o propozycję Zełenskiego oświadczył, że Rosja nigdy nie będzie rozmawiać na temat wymiany swojego terytorium. Dodał, że jednostki armii ukraińskiej okupujące część obwodu kurskiego zostaną "zniszczone i wypędzone".