King wrócił na portal X, żeby wyrazić oburzenie na Trumpa i Muska

Dodano:
Stephen King, pisarz Źródło: PAP/EPA / MAJA HITIJ
Znany autor książek grozy Stephen King pojawił się na chwilę na platformie X, którą wcześniej opuścił, aby wyrazić dezaprobatę wobec działań Trumpa i Muska.

Trzy miesiące temu amerykański pisarz Stephen King odszedł z portalu X, którego szefem jest Elon Musk, aby wyrazić sprzeciw wobec dojścia do władzy w USA Donalda Trumpa i nawiązanie przez niego współpracy z Muskiem. Od tego czasu stał się aktywnym użytkownikiem serwisu Bluesky, który powstał jako konkurencja dla X. "Opuszczam Twittera. Próbowałem zostać, ale atmosfera stała się zbyt toksyczna. Śledź mnie na Threads, jeśli chcesz" – ogłosił autor m.in. "Lśnienia".

Jednak w czwartek 77-letni Stephen King nagle opublikował wpis na X-ie. Zwracając się do swoich 6,8 mln obserwujących zapytał, czy za nim tęsknili, po czym stwierdził, że chciał jedynie przekazać, iż "Trump jest zdradzieckim sympatykiem Putina". "Dwa razy bardziej odnosi się to do Muska" – ogłosił.

Swoją niechęć do aktualnej administracji USA wyraziła też piosenkarka Madonna. Wokalistka napisała na portalu X: "Myślałam, że ten kraj (USA – red.) został zbudowany przez Europejczyków uciekających od życia pod rządami króla, by stworzyć nowy świat, w którym rządzić będą ludzie. Teraz mamy prezydenta, który obecnie sam siebie nazywa naszym królem" – napisała. "Jeśli to jest żart, nie jest mi do śmiechu" – zakończyła.

Już w trakcie kampanii wyborczej celebryci amerykańscy masowo popierali rywalkę Trumpa, Kamalę Harris.

Poparcie dla Trumpa

W pierwszym badaniu opinii publicznej po objęciu urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa popierało go 47 proc. respondentów. Podobny odsetek ankietowanych, jak w ogólnej ocenie, wyraził zadowolenie z polityki Trumpa w kwestiach imigracyjnych (46 proc.), spraw zagranicznych (44 proc.), handlu międzynarodowego (42 proc.) oraz gospodarki (42 proc.) – wynika z badania Instytutu Gallupa.

Jednak w nowym sondażu przywódcę USA pozytywnie oceniło 45 proc. ankietowanych, a negatywnie 51 proc. Gallup przypomina, że amerykańskim przywódcą, który na tym samym etapie prezydentury (w lutym) otrzymał niską ogólną ocenę, był Bill Clinton z poparciem na poziomie 51 proc.

Źródło: X / Interia/CNN
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...