Mieszkanie Nawrockiego. Sasin: Nie ma tu żadnej afery

Dodano:
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin Źródło: PAP / Artur Reszko
Miałem świadomość, że będzie próba zdyskredytowania Karola Nawrockiego wszelkimi metodami – powiedział Jacek Sasin o sprawie mieszkania kandydata na prezydenta Polski.

Karol Nawrocki poinformował w środę, że przekazuje mieszkanie w Gdańsku, które kupił od Jerzego Ż. na cele charytatywne. Jak wskazują media, była to jego własna inicjatywa. Mimo to, politycy opcji rządzącej oraz media nadal drążą sprawę okoliczności, w jakich prezes IPN wszedł w posiadanie nieruchomości.

Tymczasem politycy PiS przekonują, że za atakiem na Nawrockiego stoją służby i wskazują, że popierany przez nich kandydat nie złamał prawa.

– Im bardziej Rafał Trzaskowski ma problemy w tej kampanii wyborczej, a ma potężne problemy, widać totalne załamanie jego kampanii wyborczej, to byłem przekonany, że druga strona uruchomi wszystkie mechanizmy brudnej kampanii. To się stało, służby weszły do gry – ocenił Jacek Sasin.

Sasin: Mogliśmy przedstawić to bardziej prostym językiem

Polityk PiS przyznał, że wyjaśnienia złożone przez sztab Nawrockiego po ujawnieniu sprawy przez media mogły zostać przedstawione bardziej prostym i jasnym językiem. Sasin nie ma jednak poczucia, że "sztab zawalił sprawę".

– Mam poczucie, że druga strona rzeczywiście bardzo nieczysto zagrała w tej sprawie. Możemy się uśmiechać, ale tak jest. Bardzo nieczysto zagrała. Oczywiście być może komunikacyjnie mogliśmy to od razu bardziej jasno, bardziej prostym językiem rzecz przedstawić, to zgoda, natomiast sprawa jest zupełnie jasna – powiedział.

– Daliśmy, że tak powiem, pole do tego, żeby nasi konkurenci, nasi przeciwnicy polityczni zrobili z igły widły, aferę z czegoś, co jest można powiedzieć, pochwałą dla Karola Nawrockiego (...) Miał papier w ręku potwierdzający przeniesienie prawa do lokalu. Mógł powiedzieć panu Jerzemu, tak jak normalnie to się w takich transakcjach robi: "panie kochany, sprzedałeś pan mieszkanie, do widzenia" – dodał.

Źródło: TVN24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...