"Zatrzymajcie to zabijanie". Dramatyczny apel amerykańskiego generała

Dodano:
Rosyjscy żołnierze podczas inwazji na Ukrainę Źródło: PAP/EPA / SERGEI ILNITSKY
Specjalny wysłannik USA na Ukrainę gen. Keith Kellogg zwrócił się z apelem do Rosji. To reakcja na brutalny atak na Kijów.

W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła największy atak powietrzny od trzech lat. Rakiety uderzyły jednocześnie w kilku regionach. W wyniku operacji zginęło co najmniej 11 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych

Najwięcej ofiar odnotowano w obwodzie chmielnickim w zachodniej części kraju, gdzie zginęły cztery osoby, a pięć zostało poszkodowanych. Trzy osoby zostały natomiast ranne w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy. Z kolei w obwodzie żytomierskim na północnym zachodzie Ukrainy śmierć poniosło troje dzieci w wieku od 8 do 17 lat. 12 osób zostało rannych – podaje Polsat News.

Gen. Kellogg: To naruszenie protokołów pokojowych

Na sytuację zareagował specjalny wysłannik USA na Ukrainę gen. Keith Kellogg. Wojskowy opublikował zdjęcie płonącego Kijowa, który znów został ostrzelany.

"To jest Kijów. Bezładne zabijanie kobiet i dzieci nocą w ich domach jest wyraźnym naruszeniem Protokołów pokojowych z Genewy z 1977 r. mających na celu ochronę niewinnych. Te ataki są haniebne. Zatrzymajcie to zabijanie. Zawieszenie broń natychmiast" – napisał gen. Kellogg.

Siły Rosji zaczną słabnąć?

Potencjał Rosji na polu walki na Ukrainie zaczął słabnąć, a letnia ofensywa może być jej ostatnią szansą na przełamanie frontu. W przyszłym roku Moskwa będzie musiała zmierzyć się z poważnym niedoborem żołnierzy i broni – informuje "The Washington Post", powołując się na analizy amerykańskich i europejskich urzędników oraz ekspertów wojskowych.

Agencja Wywiadu Wojskowego USA oceniła, że w przypadku braku porozumienia dyplomatycznego lub pomocy Zachodu, wojna "prawdopodobnie będzie nadal powoli ewoluować na korzyść Rosji do końca 2025 roku", ale sukcesy Rosji "są coraz mniejsze i nadal osiągane kosztem dużych strat w ludziach i sprzęcie”.

Od czasu inwazji w lutym 2022 r. Rosja "straciła co najmniej 10 000 jednostek sprzętu bojowego, w tym ponad 3000 czołgów, a także prawie 250 samolotów i śmigłowców oraz ponad 10 okrętów wojennych". Jednocześnie w ciągu ostatniego roku Rosja przejęła tylko 0,6 proc. dodatkowego terytorium Ukrainy, co kosztowało ją 1500 zabitych i rannych dziennie.

Źródło: X / polsatnews.pl, Washington Post, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...