Członek B’nai B’rith powołana na biegłą w chanukowej sprawie Brauna
Grzegorz Braun poinformował we wtorek, że został wezwany na środę do prokuratury w Warszawie – prawdopodobnie w sprawie zarzutów chanukowych. Jak się jednak okazało, polityk nie zostanie przesłuchany. Na jaw wychodzą natomiast nowe fakty na temat postępowania.
Otóż nczas.info przekazał, że na biegłego została powołana dr Edyta Gawron, członek Zarządu Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’rith, co w języku hebrajskim oznacza "Synowie Przymierza". Portal przypomniał, że organizacja ta przed II Wojną Światową była w Polsce zakazana.
Członek B’nai B’rith biegłym w sprawie Brauna?
Ze strony B’nai B’rith można dowiedzieć się, że dr Gawron jest adiunktem w Instytucie Judaistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, a także ekspertem w dziedzinie XX-wiecznej historii polskich żydów, studiów nad Holocaustem i współczesnej diaspory żydowskiej.
Uniwersytet Jagielloński wskazuje natomiast na swojej witrynie, że dr Gawron jest stypendystką Yad Vashem, Departamentu Stanu USA i Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie.
Ewidentny konflikt interesów
W rozmowie z nczas.info Braun przekazał, że jego pełnomocnicy złożyli już w tym zakresie stosowane wnioski. – Moi obrońcy wnieśli o zamianę biegłych, gdyż p. Gawron, będąc członkiem loży B’nai B’rith, stojącej na skrajnie syjonistycznych pozycjach, ewidentnie jest w konflikcie interesów, gdyż reprezentuje stanowisko strony żydowskiej, a polski sąd nie powinien korzystać z opinii tego typu osób – powiedział w polski poseł do Parlamentu Europejskiego.
Zgaszenie świec chanukowych w Sejmie
Przypomnijmy, że głośne zgaszenie chanuki miało miejsce w roku 2023. Eksces parlamentarzysty był szeroko komentowany w polskich, a także w zagranicznych mediach.
Braun za pomocą gaśnicy zgasił świece chanukowe w Sejmie. Do sieci trafiło nagranie z całego zajścia. Zachowanie posła wywołało ogromne emocje wśród wielu polskich parlamentarzystów. Poseł KO Grzegorz Napieralski zaczął się nawet domagać wprowadzenia otwartej cenzury wobec niego na jego prywatnych kanałach społecznościowych. Poseł Marek Jakubiak zwrócił natomiast uwagę, że przeznaczeniem Sejmu nie są uroczystości o charakterze religijnym.