– Jutro o godzinie 11 zostałem wezwany do prokuratury. Jaki jest cel, nie wiem, ale domyślam się, że chodzi o zarzuty chanukowe, które już raz były mi przedstawione. Tok sprawy został przerwany moim wejściem do europarlamentu. Ponieważ mój immunitet został uchylony, to prokuratura wraca do sprawy. Wszystkich zainteresowanych oczywiście zapraszam na briefing przed gmachem prokuratury zaraz po zakończeniu spotkania, czyli około godziny 12:00 – powiedział Grzegorz Braun portalowi "Najwyższy Czas".
Grzegorz Braun wezwany do prokuratury
Nczas.info podejrzewa, że prokuratura najprawdopodobniej chce, żeby polski poseł do Parlamentu Europejskiego odpowiedział też za wejście do Narodowego Instytutu Kardiologii w czasie ogłoszonej pandemii COVID-19. W Instytucie Braun oskarżył Łukasza Szumowskiego o prowadzenie segregacji sanitarnej pacjentów. W kwietniu 2024 roku Braun usłyszał już zarzut naruszenia nietykalności cielesnej Szumowskiego.
Za wydarzenia z grudnia 2023 roku w Sejmie Braun może usłyszeć zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej kobiety (chodzi o kobietę, która weszła politykowi na linię gaszenia), obrazę uczuć religijnych oraz zakłócenia ceremonii religijnej.
Zgaszenie świec chanukowych w Sejmie
Przypomnijmy, że głośne zgaszenie chanuki miało miejsce w roku 2023. Eksces parlamentarzysty był szeroko komentowany w polskich, a także w zagranicznych mediach.
Braun za pomocą gaśnicy zgasił świece chanukowe w Sejmie. Do sieci trafiło nagranie z całego zajścia. Zachowanie posła wywołało ogromne emocje wśród wielu polskich parlamentarzystów i falę krytyki nie tylko wobec szefa Korony, ale również wobec całej Konfederacji, której członkiem był wówczas Braun.
Poseł KO Grzegorz Napieralski zaczął się nawet domagać wprowadzenia cenzury wobec niego na jego prywatnych kanałach społecznościowych.
Poseł Marek Jakubiak zwrócił natomiast uwagę, że przeznaczeniem Sejmu nie są uroczystości o charakterze religijnym. – Ostentacyjne wprowadzanie świadectw Chanuki, innych wyznań do polskiego parlamentu, jest przegięciem. Sejm nie powinien być od takich rzeczy. Kiedyś ktoś grzecznościowo pozwolił i prawem kaduka jest to do dnia dzisiejszego tolerowane – przypomniał poseł.
Czytaj też:
Braun: Polska potrzebuje szerokiego frontu gaśnicowego. PIT i CIT do likwidacji, ZUS do wygaszeniaCzytaj też:
Bodnar bierze się za Brauna. "Absolutnie antysemickie wypowiedzi"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
