Azyl w Rosji? Nieoczekiwana propozycja dla Elona Muska
Elon Musk, do niedawna bliski współpracownik Donalda Trumpa, publicznie poparł pomysł impeachmentu prezydenta USA. Zaapelował, by Trumpa zastąpił wiceprezydent J.D. Vance. "Czas zrzucić naprawdę dużą bombę: Donald Trump figuruje w aktach Epsteina. To jest prawdziwy powód, dla którego nie zostały upublicznione. Miłego dnia, DJT!" – napisał w czwartek na portalu X amerykańskim miliarderem południowoafrykańskiego pochodzenia. W kolejnym wpisie oświadczył, że "prawda wyjdzie na jaw". Musk nie wyjaśnił, w jaki sposób znalazł się w posiadaniu tajnych akt.
Pod koniec maja Elon Musk ogłosił zakończenie swojej pracy w administracji Donalda Trumpa. Celem utworzonego specjalnie dla miliardera Departamentu ds. Efektywności Rządu (DOGE) było ograniczenie wydatków federalnych i poprawa funkcjonowania amerykańskiej biurokracji. Musk poinformował o swojej rezygnacji dzień po tym, jak publicznie skrytykował nową ustawę budżetową forsowaną przez administrację Trumpa.
Musk z azylem w Rosji? Nietypowa "oferta"
Dmitrij Nowikow, pierwszy zastępca przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, cytowany przez agencję TASS, wyszedł z nietypową "ofertą" dla Elona Muska. – Myślę, że Musk prowadzi zupełnie inną grę, że nie będzie potrzebował azylu politycznego. Gdyby jednak tak było, to Rosja z pewnością mogłaby go udzielić – powiedział parlamentarzysta Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej.
Do kłótni Muska z Trumpem odniósł się również rzecznik Kremla. – To wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych. Jestem przekonany, że Trump poradzi sobie sam – oznajmił Dmitrij Pieskow w rozmowie z dziennikarzami.
Były doradca Trumpa: Natychmiast deportować Muska
Steve Bannon, były doradca prezydenta USA, który kierował jego kampanią przed wyborami w 2017 r., wezwał do "natychmiastowej" deportacji Elona Muska ze Stanów Zjednoczonych.
– Powinno zainicjować się oficjalne śledztwo dotyczące jego statusu imigracyjnego. Zdecydowanie uważam, że jest nielegalnym przybyszem i powinien zostać natychmiast deportowany z kraju – stwierdził Bannon w rozmowie z "New York Times".