Strategia Tuska się posypała? "Nie mają planu B"

Przemysław Wipler podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość ma na koncie grzechy, za które powinno ponieść odpowiedzialność. "Ale odpowiedzią na łamanie prawa nie może być jeszcze większe łamanie prawa" – wskazał.

Przemysław Wipler: Strategia obozu rządzącego się posypała

W ocenie posła Konfederacji, to, co robi Donald Tusk i jego ekipa dzieje się poza jakimikolwiek zasadami państwa prawa. Wymienił tu nielegalne przejęcie mediów publicznych, prokuratury, ignorowanie Trybunału Konstytucyjnego i wyroków sądów.

"Strategia obozu rządzącego była prosta: przetrwać do wyborów prezydenckich i wtedy dokończyć swoje najgorsze pomysły. Wszystko, czego nie udało się przepchnąć, miało zostać dokończone po przejęciu Pałacu Prezydenckiego. Tyle że plan się posypał – nie mają swojego prezydenta i nie mają planu B" – podsumował parlamentarzysta w mediach społecznościowych.

Tusk kieruje się tylko chęcią odwetu?

Na ten temat Wipler mówił także w "Sednie Sprawy". Stwierdził tam, że w środowym expose premier Donald Tusk nie zaprezentował żadnego spójnego planu działań, który byłby sensowny i akceptowalny dla rządu, który ma przeciw sobie prezydenta, pół Sejm i większość Polaków.

Jego zdaniem, ekipa Tuska kieruje się w swoim działaniu jedynie chęcią odwetu na poprzednikach. Nie ma zaś żadnego planu działania.

Przypomnijmy, że w wygłoszonym w mijającym tygodniu expose premier Donald Tusk zapowiedział rekonstrukcję rządu, a także zapowiedział powołanie rzecznika tego rządu. Na jego wystąpieniu nie była obecna zdecydowana większość posłów Prawa i Sprawiedliwości.