Skandal na Wyspach. Dziadek szefowej MI6 nazistowskim agentem

Dodano:
Siedziba wywiadu brytyjskiego (MI6) w Londynie Źródło: Wikimedia Commons / Mark Ahsmann, CC 3.0
Wybór Blaise Metreweli na stanowisko szefowej brytyjskiego wywiadu już na starcie wywołał wielkie kontrowersje. Wszystko za sprawą działalności jej dziadka, który był hitlerowskim kolaborantem.

Blaise Metreweli, która została ogłoszona nową szefową Secret Intelligence Service na początku czerwca, jest pierwszą kobietą w 116-letniej historii MI6, która stanęła na czele służby.

Cieniem na nominacji kładzie się jednak historia dziadka Metreweli, Konstantyna Dobrowolskiego, który był jednym z głównych informatorów nazistów w ukraińskim Czernihowie.

Pisał "Heil Hitler" i deklarował udział w Holokauście

Dobrowolski, który działał pod pseudonimami "Rzeźnik" lub "Agent nr 30", miał przekazywać informacje Wehrmachtowi, a także brać udział w Holocauście. Archiwalne dokumenty wskazują, że dziadek obecnej szefowej MI6 pozdrawiał w listach swoich nazistowskich przełożonych słowami "Heil Hitler", a także zapewniał, że "osobiście brał udział w eksterminacji Żydów".

Brytyjska stacja telewizyjna BBC podaje, że dokumenty odnalezione w niemieckim archiwum we Fryburgu ukazują szokujące, nieznane dotąd, fakty. Wynika z nich, że Dobrowolski rabował ciała ofiar Holokaustu, uczestniczył w mordowaniu miejscowych Żydów, a także śmiał się podczas gwałtów dokonywanych na więźniarkach.

Niemiecki agent z Czernihowa jeszcze w 1960 roku figurował na liście najbardziej poszukiwanych osób przez KGB. Radzieckie służby w swoim 460-stronicowym raporcie opisywały go jako człowieka, który brał udział w egzekucjach obywateli ZSRR. Dokumenty wskazują na to, że Dobrowolski w 1943 roku uciekł z Niemcami, a jego losy pozostają nieznane.

Po wojnie żona Dobrowolskiego, wraz z ich dwumiesięcznym synem, który nosił imię po ojcu, uciekła do Wielkiej Brytanii, gdzie w 1947 roku ponownie wyszła za mąż. Jej wybrankiem był David Metreweli. Mały Konstanty przyjął nazwisko ojczyma, choć jeszcze w 1966 roku w oficjalnych dokumentach figurował jako Constantine Dobrowolski alias Metreweli.

Constantine Jr. został radiologiem i służył w brytyjskich siłach zbrojnych. Jego córka, Blaise, urodziła się w 1977 roju i już jako 22-letnia kobieta rozpoczęła pracę w MI6.

MI6 reaguje na szokujące doniesienia

Na medialne doniesienia ws. mrocznej przeszłości dziadka Metreweli zareagowało brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które reprezentuje MI6. Resort wydał specjalne oświadczenie.

"Pochodzenie Blaise charakteryzuje się konfliktem i podziałem i jak to bywa w przypadku wielu osób o wschodnioeuropejskim pochodzeniu, jest tylko częściowo zrozumiane. To właśnie to złożone dziedzictwo przyczyniło się do jej zaangażowania w zapobieganie konfliktom" – czytamy w komunikacie, cytowanym przez rmf24.pl.

Jak zaznaczono, Metreweli "ani nie znała, ani nie spotkała swojego dziadka ze strony ojca". Sama Nowa szefowa MI6 nie odniosła się publicznie do publikacji dotyczących jej rodziny.

Źródło: RMF 24 / BBC
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...